Postaram się ustosunkować do tego jako osoba ucząca się polskiej pisowni. Uczę się polskiego dopiero od pewnego czasu. Jako że moja mama zawsze do mnie mówiła po polsku miałam niejako lepiej na starcie. Możecie tylko sobie wyobrazić jak zaczęłam wertować tomy rozprawiające o polskiej gramatyce oraz ortografii. To był KOSZMAR! Wyjątki od reguły to coś czego nie jestem w stanie wogóle pojąć. Zapamiętywanie słów ponieważ właśnie tak a nie inaczej trzeba je
@kolakao: Nie wiem czy do końca jasno się wyraziłam. Chodziło mi głównie o pisownię. Jeżeli na piszę "turtle" to zawsze bedzie "turtle" a nie na przykład "tórtle".
W języku polskim mogę napisać: żółw, rzółw, żółw, żułw, rzułf, żułf i jak przeczytam to będzie to brzmiało tak samo. Oczywiście w angielskim wymowa pewnych słów jest trudna i czasem bez kontekstu ciężko jest powiedzieć o co chodzi. Na koniec coś miłego specjalnie dla
No prosze i znow kosciol i Niemcy (Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego i Herr Brückner,) zdecydowali o marnym losie polskich niewiniatek.
To właśnie ta kretyńska reforma jest poniekąd przyczyną plagi dzisiejszej dysleksji. Gdyby nie ta reforma, za pomocą lekcji gramatyki historycznej można byłoby kazdego dzieciaka nauczyć reguł ortograficznych. Niestety - nasz orotgrafia nie jest historyczna, a wzięta z sufitu. W normalnej sytuacji nawet osoba nie czytająca wielu książek nie miałby problemu z pisaniem, bo reguły ortograficzne byłyby jasne i czytelne.
Nie mówie o wtłaczaniu dzieciom do głów wiadomosci na poziomie uniwersyteckim ;) Mówie o nauczeniu ich reguł i zasad, które absolutnie są do przyswojenia, bo przykłady tego mam na co dzień ;) Problemem stają się nie te reguły, a owa reforma sprzed lat. Liczba wyjątków wzrosła tak dramatycznie, że uczenie dzieci dziś reguł gramatyki hoistorycznej nie ma specjalnego sensu - najpierw opanowują zasady, a później się dowiadują, że dzięki "reformie"
Komentarze (35)
najlepsze
Dlaczego połowa Amerykanów czyta been jako [bin], połowa jako [ben] (a wśród tych od [bin] można wyróżnić jeszcze takich co mówią [biin])?
Dlaczego bear to [ber], ale beard to [bird], a z kolei bird] to [berd]?
Dlaczego certificate to [sertifiket] albo [sertifikejt] w zależności czy mamy do czynienia z czasownikiem czy rzeczownikiem?
Dlaczego tune to [tjun] ale turn to [tern]? Czemu "tu" czyta się tutaj
W języku polskim mogę napisać: żółw, rzółw, żółw, żułw, rzułf, żułf i jak przeczytam to będzie to brzmiało tak samo. Oczywiście w angielskim wymowa pewnych słów jest trudna i czasem bez kontekstu ciężko jest powiedzieć o co chodzi. Na koniec coś miłego specjalnie dla
Nie mówie o wtłaczaniu dzieciom do głów wiadomosci na poziomie uniwersyteckim ;) Mówie o nauczeniu ich reguł i zasad, które absolutnie są do przyswojenia, bo przykłady tego mam na co dzień ;) Problemem stają się nie te reguły, a owa reforma sprzed lat. Liczba wyjątków wzrosła tak dramatycznie, że uczenie dzieci dziś reguł gramatyki hoistorycznej nie ma specjalnego sensu - najpierw opanowują zasady, a później się dowiadują, że dzięki "reformie"