A jestem ciekawy co z autami, które stoją na komisach w okolicach Tych, Rybnika. Gdzie ostatnio przeszło dość duże gradobicie. Pewnie sporo ma wgniecenia.
Dziwne, bo przecież powódź nie pojawia sięod tak, a jak jest zagrożenie powodziowe albo że wał może puścić to wiadomo, że lepiej dmuchać na zimne i wywieźć samochody albo na lawecie albo dać pracownikom i niech jadą na 2 tygodniowe wakacje ...
Komentarze (185)
najlepsze
Czyli pierwszy raz handlarz nie minie się z prawdą :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Przecież po to płacą ubezpieczenie i to nie ich auta.