Polska z wielkiego eksportera, stała się importerem... CUKRU.
Tak proszę Państwa. Mając sieć potężnych i nowoczesnych cukrowni, które w ciągu ostatnich lat zostały pozamykane, musimy dziś importować cukier. To nie jest żart. To nie dzieje się w obcym kraju, to nie my możemy się z tego śmiać, pozostaje wołanie: "Zróbmy ściepę narodową i kupmy bombę atomową" Wołam o pomstę do moich rodaków!
f.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 100
Komentarze (100)
najlepsze
Dlaczego jeśli wszyscy mówią że w UE mamy wolny rynek, to UE za przeproszeniem dopier*ala się z limitami na produkcję wszystkiego ? Z tego co pamiętam wolny rynek kierował się prawami podaży i popytu a nie odgórnie stawianymi limitami.
Dziwnym trafem, jakos wszystko co wyprzedamy staje sie "nagle" rentowne i przynosi dochody...
import nie jest dobrym pomyslem jesli jest mozliwosc zakupu lokalnie - bo dajemy prace komus gdzies za granica (ktory tam placi podatki - efektywnie wywozimy wlasne pieniadze za granice zeby ktos inny z nich korzystal) , a co z ludzmi na miejscu, prosto - nie maja pracy -> nie maja zarobkow -> nie stac ich na kupienie nawet tego tanszego importowanego
To jak to było, kiedy mieliśmy na rynku polski cukier i jeszcze byliśmy jego potężnym eksporterem? Chcecie mi powiedzieć, że KUPOWALI od nas ten podobno BARDZO DROGI POLSKI CUKIER po to żeby kupować? Coś Wam się z logiką pop%%%%!$iło, a nie przypominam sobie, żeby koszt uprawy buraka cukrowego wzrósł jakoś drastycznie.
Poza tym, nawet gdyby był
TO jak taki mędrzec jesteś, to wyjaśnił skąd obecne dopłaty do przemysłu motoryzacyjnego na całym praktycznie świecie??? Skoro są nierentowne powinny upaść Twoim zdaniem. Ale tylko taki kretyn nie myśli o tym, jakie to poniesie
Jezeli ty chcesz placic za to ze rolnik produkuje cukier, to wolna wola, ale niech ci sie nie wydaje, ze to ma jakis sens..
Nabieracie mnie
Czy to źle że importujemy cukier? Artykuł nie podaje niestety ile kosztuje nas import cukru, nie informuje też, ile kosztowała produkcja cukru (i jakie były z tego przychody). Chciałem więc zapytać, czy nie jest przypadkiem tak, że utrzymanie tych cukrowni nie kosztowało więcej, niż import cukru z zagranicy?