Ja mam troche inną sytuacje. Mam kota popularnego dachowca i psa labradora. Kiedy wychodzę z psem na spacer wieczorem to kot idzie z nami :) Oczywiście może nie idzie koło nogi (choć czasem nawet tak się zdarza),a raczej przemyka obok innymi ogrodami,ale raz zdarzyło sie tak,że szli obok siebie drogą Widok niesamowity. Dodam jeszcze,że jak wracamy z tego krótkiego spaceru to oczywiście kot wraca też z nami i potem ewentualnie zostaje na
Komentarze (103)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
... przy czym byłem chihuahuą :P
Komentarz usunięty przez moderatora