mam déjà vu, widziałem już coś podobnego na wykopie w zeszłym roku. Też wyrzutnia typu "Strzała" albo pochodne i Mi-8. Śmigłowiec odleciał jak nigdy nic.
To trochę ironiczne, że przy tej ich całej nienawiści do kultury zachodu, nagrywają filmik kamerą zachodniego producenta o tym jak próbują zestrzelić helikopter z broni produkowanej w USA i wrzucają ten filmik na zachodni portal. Przy czym gdyby sami mieli wynaleźć te rzeczy zajęłoby im to jeszcze z 600 lat.
Wykopuję tylko dlatego, że mogą w końcu cywile zobaczyć jak wygląda przygotowanie rakiety do strzału - odpalenie chłodzenia głowicy naprowadzającej i tak dalej, to jest ciekawe.
@wydr: O chłodzenie układu śledzenia celu głowicy rakiety działającej na podczerwień. W Strzałąch Gromach jest na płynnym azocie - to ten okrągły zbiorniczek na którym strzelec ma rękę. Podobnie było jeszcze do niedawna w większości termowizorów - nie pamiętam jak to działa, generalnie chodzi o to, że układy działające w tym zakresie fal elektromagnetycznych (widzenie ciepla) potrzebowały chłodzenia.
Teraz już są czujniki które nie potrzebują takiego chłodzenia, ale to bardziej zaawansowana technologia.
@Widur: Szkolenie jest bardzo proste, pamiętam jak w zeszłym roku był pokaz sprzętu, i można było sobie słitfocię machnąć z polską modyfikacją Strzały (se machłem, a co :)
Ale żołnierz który pomagał, wiedział mniej o mechanizmie działania ode mnie.
Po prostu - tu pstryknąć, tam włączyć, tu skierować, tu wcisnąć. :)
Zbiornik z ciekłym azotem starcza chyba na 5 minut chłodzenia, o ile pamiętam można go włączać-wyłączać 5 razy zanim
Komentarze (101)
najlepsze
Teraz już są czujniki które nie potrzebują takiego chłodzenia, ale to bardziej zaawansowana technologia.
Zaznaczam że moja wiedza jest w tej materii
Ale żołnierz który pomagał, wiedział mniej o mechanizmie działania ode mnie.
Po prostu - tu pstryknąć, tam włączyć, tu skierować, tu wcisnąć. :)
Zbiornik z ciekłym azotem starcza chyba na 5 minut chłodzenia, o ile pamiętam można go włączać-wyłączać 5 razy zanim