Pensja europosła - 30 000 zł Dieta - 19 000 zł Biura krajowe - 17 000 zł na asystentów 70 000 zł = 136 000 zł na miesiąc 32.300 euro na posła x 752 zasiadających - 24 mln 289 tysięcy euro - miesiąc - a to tylko wierzchołek góry lodowej - a My się kawą zajmujemy !
Na końcu jest "Obsługa kateringowa każdego posiedzenia to koszt średnio 840 euro" czy to naprawdę tak wiele za obsługę kilkudziesięciu osób jednego dnia? Nie wiem co dokładnie jest w to wliczone, ale moim zdaniem to trochę szukanie na siłę afery, którą jak się ładnie przedstawi to włosy stają dęba.
@fuuYeah: Nie chodzi o to, że 2,2€ za filiżankę to nie jest duży koszt, ale o to czy ten wydatek jest naprawdę potrzebny do obrad komisji? Mogłaby tam przecież być kawiarnia i w przerwach w obradach taki europoseł, który i tak zarabia kosmiczne siano, mógłby sobie iść i z własnej pensji kupić filiżankę kawy. Oczywiście 2mln zł to kropla w morzu przy całych wydatkach jakie tam są, ale pytanie ile
@pwone: Z drugiej strony obrady potrafią się ciągnąć, to by nie było dobre, gdyby po kawę trzeba było koniecznie wychodzić. Poza tym, w takim razie każda przerwa zamieniłaby się w stanie w kolejce po kawę... :P
A ja dalej nie wiem dlaczego ta kawa tyle kosztuje. Bo jest powiedziane ile kosztuje, ile kosztuje obsługa tych posiedzeń, ale nie jest powiedziane dlaczego. Dlatego, że tyle sobie firma żąda? To chyba każdy by się domyślił i bez filmiku, myślałem, że będzie jakaś ciekawostka.
I jeszcze narzeka, ze niedobra. No ale trzeba sie pokazywac, bo eurowybory niedługo a bez wsparcia dużej partii relekcja jest mało realna.
Poza tym cena nie jest z kosmosu. Kwota ok 2E za kawe wliczając w to obsługe kelnerską jest ceną całkowicie zgodną z ceną rynkową. No i jako najwiekszy płatnik płacą ją za nią Niemcy ;) Wiec pij panie Migalski kawy jak najwiecej... za 1939. Przynajmniej na plakatach wyborczych napiszesz ze
Komentarze (55)
najlepsze
@mistalowa:
Po drugie kłamie, bo nie za 840 euro, tylko z 1-2 euro od
Jeżeli jest 400 kaw na posiedzenie, to daje 2.2€ na kawę. Nie jest to jakaś tragedia nawet jak na polskie warunki.
No dobra, ale to jest Bruksela, tam w kawiarni kawa może być i po 5-10€ :)
2 euro za jedną kawę to w miarę niska cena jak na tamtejsze warunki.
Biurokracja przejada strasznie dużo, ale rozmowa o kawie to dowcip. To ratowanie źdzbła trawy przy pożarze lasu.
Poza tym cena nie jest z kosmosu. Kwota ok 2E za kawe wliczając w to obsługe kelnerską jest ceną całkowicie zgodną z ceną rynkową. No i jako najwiekszy płatnik płacą ją za nią Niemcy ;) Wiec pij panie Migalski kawy jak najwiecej... za 1939. Przynajmniej na plakatach wyborczych napiszesz ze
Jeśli oczywiście piją tylko jedną, a dolewki i reszta obsługi?
https://www.youtube.com/watch?v=Pr5PAwLakoA