@vartan: Kumpel jak ściągał w dawnych czasach sim-locki przy pomocy boxa, to powyciągał z niego jakieś lewe kable i udawał, że się męczy, żeby klienci nie mieli poczucia, że płacą za nic.
Mnie zdarzało się wychodzić na zaplecze, żeby zrobić coś, co mogło mi zająć 30 sekund. Może kiedyś, przy jakiejś okazji napiszę więcej na temat tego, co się robiło w branży telefonicznej.
Kiedyś miałem jakieś gotowe ćwiczebne projekty szablonów na Allegro, szkoda było, żeby się kurzyły, więc chciałem je upchnąć za jakieś grosze. Grafiką zajmuję się amatorsko, ale robię to już tyle czasu, że jako taki poziom reprezentuję. Zaproponowałem śmieszne 100zł (autorski projekt, całość zakodowana i gotowa na umieszczenie w Internetach). Odpowiedź - "Cenę łaskawie przemilczę".
napisalem kiedys kilka artykulow o programowaniu w turbo pascalu
jakas studentka odezwala sie do mnie zebym jej za darmo napisal program bo dla mnie to zajmie chwile, a dla niej kilka godzin i wielkie oburzenie gdy odmowilem
Najgorsze, że ludzie się już nawet nie szczypią i bezczelnie walą prosto z mostu, że chcą coś za darmo. Ile ogłoszeń było już w stylu "Szukam fotografa, który zrobi mi za darmo ślub. W zamian będzie mógł umieścić zdjęcia w swoim portfolio"... Ku*wa! To już łaskę robią, że fotograf będzie mógł chwalić się WŁASNYMI zdjęciami...
@sleep-walker: nie rozumiem tego placzu i lamentu. nie podoba sie oferta kogos takiego, to nie odpisujesz na maila, odrzucasz rozmowe i koniec. mnie bardziej niz to wkurza ze zlecam jakiemus decybelowi sesje slubu za 3k pln a pozniej widze ze zupelnie bez mojej zgody fotki sa na jego stronie w portfolio.....
zlecam jakiemus decybelowi sesje slubu za 3k pln a pozniej widze ze zupelnie bez mojej zgody fotki sa na jego stronie w portfolio.....
@mandarin2012: A ile razy zlecałeś taką sesję? Bo np. ja z narzeczoną ostatnio podpisaliśmy umowę z fotografem i kamerzystą i w umowach było wyraźnie zaznaczone, że będą używać tych zdjęć do swojej promocji.
Może to nie do końca to samo, ale u mnie w pracy gdy na pytanie: "Czy umiesz zrobić ...?" powiem "Tak" to ludzie od razu myślą, że jest to proste i zajmie mi to 5 minut. Nie rozumieją, że pewne rzeczy zabierają kilka godzin pracy siedzenia przed komputerem. A jest jeszcze ciekawiej jak od razu chcą mi to dorzucić do obowiązków. Jeżeli powiem: "Tak, umiem, ale nie zrobię, bo nie mam na
Ja robie w seo i marketingu internetowym. A skoro robie w komputerach to moge przeciez instalowac drukarki, odzyskiwac konto na steam'ie, instalwoac windowsa itd...
Rozumiem, że ludzie lecą do mnie w sprawie nagłej, chociaż bez leków i sprzętu to co mogę zrobić zazwyczaj to wezwanie karetki a w międzyczasie opatrzenie i uspokojenie, czyli coś, co mógłby zrobić każdy, ale zazwyczaj traci głowę. Raz sąsiadka zostawiła małego astmatyka pod opieką babci, z baterią leków, ale nie powiedziała, co dać w razie napadu i wtedy mogłam poczuć się jak bohaterka.
@Eireika: z tymi lekarzami to też ciekawa sprawa. Byłem ostatnio u urologa z wynikami badań na które mnie wysłał. Pierwsza wizyta 100 zł. Miałem cichą nadzieję, że wypisanie recepty na podstawie uzyskanych wyników badań na które zostałem wysłany przy pierwszej wizycie będzie trochę tańsze. Niestety, kolejne 100 zł, ale żebym nie czuł się wytentegesny to jeszcze lekarz zbadał mi przy okazji prostatę (co robił przy pierwszej wizycie). 5 minut łączny czas
Przychodzi Ci jakiś małomówny typ z kolegami, ci mówią, że to czyjś tata, nie znam człowieka ale mam mu zaraz cośtam gotować (nawet niedosłyszałem co, bo stary seplenił). I jeszcze bezczelnie oznajmiają, że nie mogę im odmówić. Noż bździągwa.
@vartan: Mam to samo z sąsiadem... kilka razy mu pomogłem przy komputerze, to bywało tak, że przychodził do mnie po 5 razy dziennie bo coś tam nie działa... a no i oczywiście chciał mi kiedyś dać flaszkę za to wszystko.... szkoda tylko że otwartą...
To samo z projektantami budowlanymi i architektami. Ile razy słyszę od klienta, żebym mu przygotował koncepcję budynku na podstawie jego enigmatycznych często wskazówek (rzuty, elewacje, przekrój), a on oceni, czy mu się podoba i czy będzie chciał taki, czy może zupełnie inny design. Przy czym oczywiście muszę uwzględnić podczas projektowania setki aspektów funkcjonalno-prawno-konstrukcyjno-wytrzymałościowych tak, żeby w razie kiedy taka koncepcja się spodoba wszystko mogło być wykonane w rzeczywistości. Strasznie się dziwią, że
@mietek79: Prawda jest taka że niestety w każdej branży ludzie będą narzekać i oczekiwać czegoś za darmo.Sam zajmuję się nieco handlem i nieco produkcją,sprzedaż we własnych punktach.Zdarza się że zależy mi na pozbyciu się danego towaru ( którego np zostało mało ) i robię promocję cenową praktycznie po kosztach.Nie rzadko zdarzają się teksty aby jeszcze obniżyć cenę bo " pan nie sprzeda i wyrzuci to lepiej obniżyć cenę i mieć cokolwiek
Przyjmę zlecenia, jestem dizajnerem. Chętnie zrobię coś fajnego za darmo, bo muszę zbudować sobie portfolio. Ostatnio pomagałem mamie w robieniu ulotki do warzywniaka, więc mam doświadczenie!
1. Muzyką bawię się już dłuuuugo. Jeszcze 90tych robiłem jakieś techno itp. Później w 2004 wyprowadziłem się do UK i miałem przerwę kilka lat, ale jakoś od 2008go zacząłem wrzucać jakieś krótkie intra (jest taka kategoria) do AJ. Zrobiłem jakiś krótki podkład drum and bass i to się spodobało i wypłaciłem pierwszą prowizję. Potem zaopatrzyłem się w jakiś rompler - Korg Micro X bo nie miałem kasy na
@rt_of_vnt: Chcę AMA. Mam masę pytań! Jak zacząłeś? Od kiedy tworzysz muzykę? Z którego utworu jesteś najbardziej zadowolony? Czy tworzenie muzyki to hobby czy główne źródło utrzymania? Jakieś dobre rady dla nowych obiecujących muzyków? :)
od miesiąca poszukuję osoby od CSSa. Dałem ogłoszenia na zlecenia przez net.
Całość rzeczy do zrobienia opisana w formatce google docs, rozrysowane rzeczy, podane przykłady jak co ma wyglądać w briefie zaznaczone, że jestem do dyspozycji, odpowiem na wszystkie wątpliwości + nie chcę żeby ktoś do mnie pisał proszę Pana.
Zgłosiło się 5 kandydatów:
1. nie potrafił otworzyć formatki w google docsach - prosił żeby
@tomaszek00: Widać, że "chłopaczek lat 16" profesjonalnie podszedł do sprawy a skoro reszta oferentów przestała się do Ciebie odzywać to może podał on po prostu... cenę rynkową? :-))
Jestem troche podlamany, jeszcze chwile a uwierze ze na Wykopie sa tylko 15latki.
Jesli ktos chce odemnie abym mu przygotowal komputer a wiec zainstalowac windows, sterowniki a najczesciej kilka kluczowych programow to kosztowalo to kiedys jak sie tym zajmowalem 250zl minimum najczesciej wiecej do okolo 600-800 za dzien pracy nie wymagajacej technik programowania ani administracji typu exchange bo tu zaczyna sie rozmowe od 1500zl/dzien i to sa poczatkowe stawki. Przyjazd autem ktore
@serwisantIT: ze nie ma dla mnie zadnego problemu, normalnie kulturalnie i szybko zeby telefonu nie zajmowali klienci ktorzy nie sa perspektywiczni dziekuje im cieplych slowem i odmawiam moich uslug, jak bylem mlody to nawet myslalem zeby podawac adres jakiegos akademika zeby ze szczerego serca pomoc biednemu klientowi pomoc ale pomyslalem ze zostanie to zle odebrane jako ponizenie - choc sam uwazalem ze informatykowi proponowac takie ktowy to ponizajace dla klienta. Dzis
Problem jest przecież wyłącznie w tym, że na tego typu "oferty" ciągle znajdują się chętni :D
Są przecież "graficy" co sobie ściągnęli fotoszopa, zrobili napis w nim i już mogą robić loga :) OK, ale co jeśli ktoś im faktycznie zleci zrobienie loga do jego "korporacji"? Zrobią, jedyną trudność jaką muszą pokonać to przejrzenie paru darmowych tutoriali, ale to tylko wtedy jak im się trafi naprawdę "wymagający" klient.
@Bartholomew: jesli firma szuka takich ludzi, co robia na kolanie na lewym szopie, to nie oczekuja pracy na miare arcydziela. cieszy mnie tez ze wszyscy ktorzy tak narzekaja, sami placa najwyzsze ceny, nie korzystaja z promocji a w ogole to daja bonus 400% za ladnie wykonana prace.
U mnie: Trzeba było obrobić kilkanaście zdjęć i wrzucić na strone tak,żeby się powiększały ładnie po kliknięciu. Wycena 50zł.
KLient: 50zł ?? To ja tyle nie zarabiam w 5min,a pewnie tyle Panu to zajęło. W ogóle na Facebooku jak wrzucam to wszystko się samo pomniejsza i powiększa więc niech Pan mnie nie oszukuje,że tyle pracy Pana to kosztowało.
Naprawiam komputery kilkunastu sasiadom w okolicy i cale szczescie nigdy nie musze sie o nic prosic bo zawsze dadza chociaz 20zl za jakies tam zainstalowanie antywirusa lub przeskanowanie komputera w poszukiwaniu wirusow. Zeby nie bylo zbyt roznowo to co kilka tygodni mam "pilne" wezwanie bo syn sasiadki zawsze ma jakies problemy z komputerem. Hitem bylo jak przy wgrywaniu nowego biosa do gpu zrestartowal kompa bo "dziwnie to wygladalo i sie przerazil" :D
Hitem bylo jak przy wgrywaniu nowego biosa do gpu zrestartowal kompa bo "dziwnie to wygladalo i sie przerazil" :D Caly dzien zmarnowany bo nawet nie wiedzialem jak sie do tego zabrac
Jak się za to zabrać? Jedna zdanie. Żebym wiedział na przyszłość.
@grzemach: Chetnie bym Wam to powiedzial, ale juz dokladnie nie pamietam. Pojechalem do kumpla, ktory ma serwis i on jakos wgral domyslnego biosa, ktorego sam w domu aktualizowalem. Ogolnie to bylo chyba najgorsze doswiadczenie z komputerami jakie mialem w calym swoim zyciu.
Pamietam jak kiedys poszedlem kumplowi format zrobic i Windowsa postawic. Pytal ile chce za to, to mowilem zeby jedno zimne piwo u niego na mnie czekalo i bedzie ok... Wrocilem do domu 2 dni pozniej bo akurat stwierdzil ze skoro rodzice wyjechali to zrobi domowke... A potem druga... Nie mialem centa przy sobie na glodny I trzezwy nie chodzilem przez chwile nawet :D
Podam przykład mojej sąsiadki. Zadzwoniła do mnie że ma problem z komputerem i drukarką. Dla mnie to banały, ale dla niej bariera nie do przeskoczenia.
Sama z Siebie dała mi za to 40zł. Nawet było mi głupio że za tak proste operacje dostaję pieniądze ale przemyślałem to dokładnie i widocznie tak wyceniła moje umiejętności. Prosty deal. Komputer i drukarka to jej narzędzia pracy, a ja musiałem je naprawić.
dużo prawdy, niestety ale graficy z reguły to dośc wrażliwe osoby i w związku z tym łatwo zostają naciągnięte przez zwykłych biznesmenów, kalkulacja i emocje się wykluczają... dla takich ludzi polecam pracę na etat, lub trzymanie się twardo zasad.
Komentarze (247)
najlepsze
- przecież tylko pan 3 razy kliknął
- instalacja Windows 100PLN? Przecież pan siedział głównie a to się samo robiło
- mogłem to sam przecież zrobić
- mam płacić za to, że pan wpisał kod z pudełka i to zadziałało. no ja nie wiedziałam, który i gdzie, ale takie coś powinno być za darmo.
- dlaczego mam płacić za wyciągnięcie plików z kosza. myślałam,
- Sam bym to przetłumaczył, ale nie mam pieczątki.
- Przecież to jedna strona, 5 minut roboty... jak to, dopiero na jutro!?
- 40 złotych za 1800 znaków ze spacjami!? To ja chcę bez spacji!
- 8 godzin? Ale na konferencji było sporo przerw i tłumacz nie mówił cały czas! Zapłacę połowę!
- Ile!? Przecież wystarczy jak tłumacz przepisze ten tekst na inny język!
- Na wczoraj. Hehehehe.
Mnie zdarzało się wychodzić na zaplecze, żeby zrobić coś, co mogło mi zająć 30 sekund. Może kiedyś, przy jakiejś okazji napiszę więcej na temat tego, co się robiło w branży telefonicznej.
Tacy już są ci klienci, trzeba udawać, że
http://i.imgur.com/OWixfgp.jpg
CHCIWOŚĆ NIE ZNA GRANIC.
----
Kiedyś miałem jakieś gotowe ćwiczebne projekty szablonów na Allegro, szkoda było, żeby się kurzyły, więc chciałem je upchnąć za jakieś grosze. Grafiką zajmuję się amatorsko, ale robię to już tyle czasu, że jako taki poziom reprezentuję. Zaproponowałem śmieszne 100zł (autorski projekt, całość zakodowana i gotowa na umieszczenie w Internetach). Odpowiedź - "Cenę łaskawie przemilczę".
Ale fajnie się dowiedzieć, że nie tylko u
jakas studentka odezwala sie do mnie zebym jej za darmo napisal program bo dla mnie to zajmie chwile, a dla niej kilka godzin i wielkie oburzenie gdy odmowilem
Na przykład: "Niech pani wyśle zdjęcia topless - dla pani to kilka sekund a ja muszę wyrywać pół nocy" :)
@mandarin2012: A ile razy zlecałeś taką sesję? Bo np. ja z narzeczoną ostatnio podpisaliśmy umowę z fotografem i kamerzystą i w umowach było wyraźnie zaznaczone, że będą używać tych zdjęć do swojej promocji.
@bigger: czyli nie robisz w komputerach, tylko spamujesz ;]
Ja robie w seo i marketingu internetowym. A skoro robie w komputerach to moge przeciez instalowac drukarki, odzyskiwac konto na steam'ie, instalwoac windowsa itd...
Rozumiem, że ludzie lecą do mnie w sprawie nagłej, chociaż bez leków i sprzętu to co mogę zrobić zazwyczaj to wezwanie karetki a w międzyczasie opatrzenie i uspokojenie, czyli coś, co mógłby zrobić każdy, ale zazwyczaj traci głowę. Raz sąsiadka zostawiła małego astmatyka pod opieką babci, z baterią leków, ale nie powiedziała, co dać w razie napadu i wtedy mogłam poczuć się jak bohaterka.
Kiedy jednak
Przychodzi Ci jakiś małomówny typ z kolegami, ci mówią, że to czyjś tata, nie znam człowieka ale mam mu zaraz cośtam gotować (nawet niedosłyszałem co, bo stary seplenił). I jeszcze bezczelnie oznajmiają, że nie mogę im odmówić. Noż bździągwa.
Hhahaa genialne. Frugo łapie plusa ;)
Stawiałem system komuś z rodziny, wyjątkowo za darmo, bo moi rodzice mnie poprosili.
Dojazd, siedzenie przy nieoptymalnym kompie. W końcu poszło.
Dzień później telefon, bo coś tam jest nie tak - przyjedź. (nie potrafił wgrać cracka do gry, która kiedyś kolega zainstalował)
Było wszystko dobrze.
Tydzień później to samo, znów user level decybel. (instalacja drukarki - sam nie potrafił, a że przedtem działała, a teraz nie, to
Fakt w większości jest to krótki opis ikonki a Ty się musisz domyślić.
Przyjmę zlecenia, jestem dizajnerem. Chętnie zrobię coś fajnego za darmo, bo muszę zbudować sobie portfolio. Ostatnio pomagałem mamie w robieniu ulotki do warzywniaka, więc mam doświadczenie!
To jest masakra, robisz bity wrzucasz na youtube i dajesz link do zakupu.
Jest podział na licencje:
ekskluzywną- czyli kupujący ma pełne prawa do utworu ~50-200$
lease- utwór może być kupiony przez wielu kupujących i nakład nagrań nie może przekroczyć 1000 sztuk ~ 1-20$
Ciągle dostajemy maile że ktoś chce bitów, oczywiście za darmo.
A jak nie dasz to gałgan ukradnie
1. Muzyką bawię się już dłuuuugo. Jeszcze 90tych robiłem jakieś techno itp. Później w 2004 wyprowadziłem się do UK i miałem przerwę kilka lat, ale jakoś od 2008go zacząłem wrzucać jakieś krótkie intra (jest taka kategoria) do AJ. Zrobiłem jakiś krótki podkład drum and bass i to się spodobało i wypłaciłem pierwszą prowizję. Potem zaopatrzyłem się w jakiś rompler - Korg Micro X bo nie miałem kasy na
od miesiąca poszukuję osoby od CSSa. Dałem ogłoszenia na zlecenia przez net.
Całość rzeczy do zrobienia opisana w formatce google docs, rozrysowane rzeczy, podane przykłady jak co ma wyglądać w briefie zaznaczone, że jestem do dyspozycji, odpowiem na wszystkie wątpliwości + nie chcę żeby ktoś do mnie pisał proszę Pana.
Zgłosiło się 5 kandydatów:
1. nie potrafił otworzyć formatki w google docsach - prosił żeby
@tomaszek00: Widać, że "chłopaczek lat 16" profesjonalnie podszedł do sprawy a skoro reszta oferentów przestała się do Ciebie odzywać to może podał on po prostu... cenę rynkową? :-))
Jesli ktos chce odemnie abym mu przygotowal komputer a wiec zainstalowac windows, sterowniki a najczesciej kilka kluczowych programow to kosztowalo to kiedys jak sie tym zajmowalem 250zl minimum najczesciej wiecej do okolo 600-800 za dzien pracy nie wymagajacej technik programowania ani administracji typu exchange bo tu zaczyna sie rozmowe od 1500zl/dzien i to sa poczatkowe stawki. Przyjazd autem ktore
@bazingaxl: tak z ciekawości, co odpowiadałeś klientom którzy mówili : panie, a student z "pogotowia komputerowego" to za 50 zł postawi OS
Są przecież "graficy" co sobie ściągnęli fotoszopa, zrobili napis w nim i już mogą robić loga :) OK, ale co jeśli ktoś im faktycznie zleci zrobienie loga do jego "korporacji"? Zrobią, jedyną trudność jaką muszą pokonać to przejrzenie paru darmowych tutoriali, ale to tylko wtedy jak im się trafi naprawdę "wymagający" klient.
Z klientami nie jest
KLient: 50zł ?? To ja tyle nie zarabiam w 5min,a pewnie tyle Panu to zajęło. W ogóle na Facebooku jak wrzucam to wszystko się samo pomniejsza i powiększa więc niech Pan mnie nie oszukuje,że tyle pracy Pana to kosztowało.
Jak się za to zabrać? Jedna zdanie. Żebym wiedział na przyszłość.
@grzemach: Chetnie bym Wam to powiedzial, ale juz dokladnie nie pamietam. Pojechalem do kumpla, ktory ma serwis i on jakos wgral domyslnego biosa, ktorego sam w domu aktualizowalem. Ogolnie to bylo chyba najgorsze doswiadczenie z komputerami jakie mialem w calym swoim zyciu.
Sama z Siebie dała mi za to 40zł. Nawet było mi głupio że za tak proste operacje dostaję pieniądze ale przemyślałem to dokładnie i widocznie tak wyceniła moje umiejętności. Prosty deal. Komputer i drukarka to jej narzędzia pracy, a ja musiałem je naprawić.