Moj tata zawsze jak przychodzi do UP to mowi wytapirowanym paniom, ze chcialby pracowac u nich, to one robia wielkie oczy, jakby to jakas enklawa byla.
Znajoma szuka pracy. Urząd już dwa raz ją skierował do pracodawców. Pierwszy wymagał prawa jazdy (koleżanka nie ma, co oczywiście wyraźnie było napisane), drugi szukał programisty. Oczywiście znajoma nie ma z tym nic wspólnego. Podobno do tego drugiego urząd masowo wysyłał ludzi, aż się właściciel wk@!$ił. Teraz najlepsze - znalazła sobie staż, sama. Tylko oczywiście potrzebne są dokumenty na to. I co się okazało? Nie ma
Zasiłek dla bezrobotnych to maksymalnie przez 12 miesięcy można pobierać, jeśli ktoś pracował przez powiedzmy 15 lat jako spawacz w stoczni, to trudno oczekiwać, od takiego człowieka, że stanie się ekspertem w innej dziedzinie. A urzędnik dalej sobie będzie siedział i nic nie robił.
Komentarze (35)
najlepsze
źródło: comment_PaDnjK9Z27bO0pHamUmm88JKr0Te6IVz.jpg
PobierzPrzychodzi bezrobotny do urzędu zatrudnienia i pyta urzędnika:
- Czy znajdę tutaj
@k0nr:
źródło: comment_M19dkOKPQesz1E6LJZXyEcWQsWw7C9z2.jpg
Pobierzhttps://dl.dropboxusercontent.com/u/69548/fun/c3d0981ae770f926eedf4eda7505b006.jpeg
Znajoma szuka pracy. Urząd już dwa raz ją skierował do pracodawców. Pierwszy wymagał prawa jazdy (koleżanka nie ma, co oczywiście wyraźnie było napisane), drugi szukał programisty. Oczywiście znajoma nie ma z tym nic wspólnego. Podobno do tego drugiego urząd masowo wysyłał ludzi, aż się właściciel wk@!$ił. Teraz najlepsze - znalazła sobie staż, sama. Tylko oczywiście potrzebne są dokumenty na to. I co się okazało? Nie ma
"Rozwiązanie" jak na tacy,
Bez układów nie ma pracy.
Komentarz usunięty przez moderatora