Ja się dziwię że tak późno, Lewego non stop faulują, jak widziałem co Ramos wyprawiał (latające łokcie) to byłem pełen podziwu dla cierpliwości Roberta.
@kejsok: Jeszcze z liścia wyłapał od Xabiego Alonso. No ale to Real, na boisku wyjątkowo poj!$%na zgraja. A sam Lewy w tych sytuacjach grał na luzie, bez presji. Za to wczorajszy mecz to zupełnie inna historia. Najważniejszy mecz w sezonie, wynik 1:1 a gra się nie klei. Dla Lewandowskiego to było za dużo i nie wytrzymał ciśnienia. Powinna być czerwona. Duży błąd sędziego. Nie pierwszy w tym meczu. Najsłabiej sędziowany finał
Ja p!%$%$$ę, już się zaczyna. Borussia nie wygrała, to teraz "kibice sukcesu" będą odreagowywać swoje emocje. Nie mogą pozytywnych, to będą negatywne.
Widać, żę ciężar przeniósł na palce, także piętą tam go tylko poskrobał. Widać też, że miał trochę zaburzoną równowagę. Pewnie nawet 5-letnie dziecko by nie płakało po czymś takim. To się nawet na żółtą nie nadawało. Co lepsze, o ile pamiętam dobrze z relacji, to Boateng się trzymał za łydkę.
Koleś zaplątał go wcześniej łydkami, tak żeby Lewy nie mógł się wydostać, opóźniając w ten sposób grę. Nie można tego podciągnąć pod tą samą kategorię, jak np. niesprowokowany Pepe skaczący po ręce Messiego.
Dla mnie to jednak nie jest usprawiedliwienie. Widać, że Lewy spojrzał w dół, rozejrzał się - widział na co stąpa, bardzo niesportowe zachowanie. To nasz (prawdopodobnie) najlepszy piłkarz, ale zachowanie poniżej krytyki. Komentarz Szpakowskiego "Boatenga złapał skurcz". Trochę ciężko dostrzec wady naszego herosa...co nie?
Porównujesz walkę o piłkę z bezmyślnym faulem po gwizdku, który może kosztować zdrowie. Za coś takiego Lewandowski poiwnien wylecieć z boiska, ale wczorajszy sędzia był łaskawy, bo i Dante nie dostał drugiej żółtej i gość faulujący taktycznie Mullera nawet gwizdka nie usłyszał. Wracając do Lewandowskiego, profesjonalista faulujący w taki sposób obrońcę, który wyłączył go z gry... Facet musi się nauczyć jeszcze nieco pokory.
Komentarze (20)
najlepsze
Widać, żę ciężar przeniósł na palce, także piętą tam go tylko poskrobał. Widać też, że miał trochę zaburzoną równowagę. Pewnie nawet 5-letnie dziecko by nie płakało po czymś takim. To się nawet na żółtą nie nadawało. Co lepsze, o ile pamiętam dobrze z relacji, to Boateng się trzymał za łydkę.
Dla mnie to jednak nie jest usprawiedliwienie. Widać, że Lewy spojrzał w dół, rozejrzał się - widział na co stąpa, bardzo niesportowe zachowanie. To nasz (prawdopodobnie) najlepszy piłkarz, ale zachowanie poniżej krytyki. Komentarz Szpakowskiego "Boatenga złapał skurcz". Trochę ciężko dostrzec wady naszego herosa...co nie?
Porównujesz walkę o piłkę z bezmyślnym faulem po gwizdku, który może kosztować zdrowie. Za coś takiego Lewandowski poiwnien wylecieć z boiska, ale wczorajszy sędzia był łaskawy, bo i Dante nie dostał drugiej żółtej i gość faulujący taktycznie Mullera nawet gwizdka nie usłyszał. Wracając do Lewandowskiego, profesjonalista faulujący w taki sposób obrońcę, który wyłączył go z gry... Facet musi się nauczyć jeszcze nieco pokory.