Pan W. postanowił, że nie chce emerytury
Pan W. postanowił, że nie chce emerytury. „Rezygnuję” – pisał – „z wszelkich praw wobec ZUS”. Gdy spojrzał na sumę figurującą na jego „koncie ubezpieczonego” (658 tys. 426 złotych i 48 groszy), uznał, że z taką forsą w kieszeni sam się o siebie zatroszczy.
v.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 181
Komentarze (181)
najlepsze
@
Ile osób jest
Poza tym ZUS na pewno lepiej się o niego zatroszczy :D
To, że Sąd Najwyższy tak twierdzi, nie oznacza jeszcze, że ma racje. Sąd najwyższy to banda p@$!$$!onych komuchów, która twierdziła, że Marian Jurczyk nie był TW. Prawdopodobnie jełopy zapomniały napisać w ustawie, że nie zwracają pieniędzy w całości ale się do tego nie przyznają i będą kłamać w żywe oczy, że nie zwracanie pieniędzy jest legalne.
To prawda. W kazdym panstwie prawa tak jest. Tyle ze Polska jest republika bananowa a nie panstwem prawa.
Jak widać nawet w Ustawie Zasadniczej III RP nie pada sformułowanie państwa prawa, a jakiś potworek który można dowolnie interpretować, czyli państwo prawne.
@thewickerman88: i ponownie - jak wyżej - bierzesz pod uwagę, że Twoja mama przez lata podlegała pod inny system emerytalny - ta forma "odkładania składek na indywidualne konto", która wszyscy znamy, funkcjonuje od 1999 roku
wcześniej funkcjonowały zupełnie inne zasady i ludzie nie płacili na ZUS
@thewickerman88: Mój dziadek bierze ok. 3k, po prawie 50 latach pracy w kopalni.