W Warszawie mamy trzy stadiony, ale ani jednego parku technologicznego
W panelu kongresu "Polska Wielki Projekt" z pytaniem, „czy Polacy są narodem nieinnowacyjnym” zmierzyli się prof. Tadeusz Stryjakiewicz z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, dr Jerzy Surma ze Szkoły Głównej Handlowej, Jan Filip Staniłko i Chris Kowalczyk.
krzychol66 z- #
- #
- #
- #
- 51
Komentarze (51)
najlepsze
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Polska_parki_przemys%C5%82owe.svg
,a tu się okazuje że zostawili Warszawę w tyle.
http://www.pi.gov.pl/PARP/chapter_86196.asp?soid=880C853E848A416B953E3D7B13C7D4EE
Komentarz usunięty przez moderatora
No to chociaż baseny macie...
Wymyśliłeś coś? Uniemożliwimy ci opatentowanie tego! Odkryłeś coś? Zadbamy o to żeby kto inny przypisał sobie zasługę! Wprowadzasz w życie jakąś nową technologie która sprawia że produkcja jest tańsza, wydajniejsza i bardziej ekologiczna? DOMIAR PODATKOWY!!! TAK K&A ! Bądzmy innowacyjni i po co? Żeby żyło nam się
A jak już się wybije to rząd, szkoły i firmy mówią "nie mamy pieniędzy na dofinansowanie waszego projektu ale trzymamy za was kciuki".
Komentarz usunięty przez moderatora
no a gdzie budować muzea? W stolicy czy jakiś k@$$idołkach?
Komentarz usunięty przez moderatora
@platynek: już się oto nie bój, tradycyjnie przeniosą z innych rejonów polski na rzecz "odbudowy" parków innowacyjnych podobnie jak w latach 40.
Chińczycy ściągają swoich naukowców co uczyli się i pracowali na zachodzie a nakłady na naukę wzrastają lawinowo. Nałóż na to brak regulacji zaporowych na prowadzenie badań w medycynie czy biotechnologii (etyka i "ochrona środowiska") to może skończyć się doskonałymi wynikami.
http://www.biotechnolog.pl/dlaczego-chiny-moga-stac-sie-swiatowym-potentatem-w-dziedzinie-biotechnologii
poza tym w niektórych dziedzinach idą własną drogą, na przykład jednym z głównych celów ich programów kosmicznego było wysyłanie na orbitę nasion roślin, aby poddać je działaniu mutagennemu promieniowania.
Czy ta innowacyjność faktycznie jest nam aż taka potrzebna?
Do innowacji potrzebne są olbrzymie inwestycje, na które Polska jako całość pozwolić sobie nie może. Znacznie taniej jest wprowadzić sprawdzone już rozwiązania. Skoro sprawdzone i lepsze, to po co dopłacać do czegoś ,,innowacyjnego'' ?
Estonia też zajmuje końcówkę rankingu innowacyjności, a mimo to ich gospodarka dynamicznie rozwija się.
Jak już będziemy narodem
bez innowacyjności i patentów nigdy nie staniemy się bogatym narodem