Nie jestem pewny czy niektórzy z komentujących po prostu robią sobie jaja czy naprawdę są ignorantami.
W czasach z których pochodzą te narzędzia, najlepszym sposobem ratowania życia była zazwyczaj własnie amputacja. Nikt nie umiał robić rekonstrukcji kości. Znieczulenia były wtedy ledwie co nowinką i ich stosowanie było uważane za bardzo niebezpieczne ( nie bez podstaw zreszta).
Żołnierz który dostał np w nogę zazwyczaj już i tak jej nie miał. A każdy wie ze nie mozna od tak sobie po prostu zostawić kikuta. Co więcej, lekarze w znakomitej większości naprawdę troszczyli sie o swoich pacjentów na polu walki. W czasach gdy w szpitalach panowały wszelkie możliwe choroby zakaźne i nikt nie znał mechanizmu ich przenoszenia lekarze doskonale zdawali sobie sprawę że wysłanie takiego delikwenta do szpitala to niemal pewna śmierć. Więc cięto. Starano sie za wszelką cenę zostawić staw kolanowy ze względu na wygodę kaleki po amputacji ( odpowiednia proteza etc). Istniała szkoła według której postępowali niektórzy wybitni chirurdzy tamtych czasów, a zakładałą ona mi: Wycinanie zniszczonego fragmentu kości ( nikt wtedy nie rekonstruował kosci!!!) i takim składaniu kończyny że ranny kończył ze znacznie krótszą reką albo nogą( zazwyczaj nogą). kalectwo ale wciąż miał kończynę! Wszystko w trosce o rannych. To ze większość wolała amputować nie było podyktowane jakimś lenistwem tylko dość powszechną opinią że dobra proteza zapewnia znacznie większą wygodę niż paręnaście cm za krótka noga( klasyczna rozbieżność opini jakie i dziś w swiecie nauki się zdazają). Ponadto amputacje były prowadzone tak żeby przebiegały jak najszybciej. Doskonale sobie zdawano sprawę z bólu i cierpienia rannych. Wiedziano zę ogromny ból może zabić. Wiedziano tez że nieusunięcie rannej kończyny na 99% skończy sie gangreną. Amputacja zwiekszała szanse na przeżycie szczególnie jesli był dokonana szybko. Nie podawano ludziom hektolitrów alkoholu bo wszyscy wiedzieli że może on wyrządzić więcej szkody niż pożytku.
@choleryk: Dlatego napisałem że nie jestem pewny czy wszystkie z nich są z przymrużeniem oka. Doświadczenie uczy że na 10 piszących, 3 pisze te rzeczy poważnie. ;/
Komentarze (59)
najlepsze
W czasach z których pochodzą te narzędzia, najlepszym sposobem ratowania życia była zazwyczaj własnie amputacja. Nikt nie umiał robić rekonstrukcji kości. Znieczulenia były wtedy ledwie co nowinką i ich stosowanie było uważane za bardzo niebezpieczne ( nie bez podstaw zreszta).
Żołnierz który dostał np w nogę zazwyczaj już i tak jej nie miał. A każdy wie ze nie mozna od tak sobie po prostu zostawić kikuta. Co więcej, lekarze w znakomitej większości naprawdę troszczyli sie o swoich pacjentów na polu walki. W czasach gdy w szpitalach panowały wszelkie możliwe choroby zakaźne i nikt nie znał mechanizmu ich przenoszenia lekarze doskonale zdawali sobie sprawę że wysłanie takiego delikwenta do szpitala to niemal pewna śmierć. Więc cięto. Starano sie za wszelką cenę zostawić staw kolanowy ze względu na wygodę kaleki po amputacji ( odpowiednia proteza etc). Istniała szkoła według której postępowali niektórzy wybitni chirurdzy tamtych czasów, a zakładałą ona mi: Wycinanie zniszczonego fragmentu kości ( nikt wtedy nie rekonstruował kosci!!!) i takim składaniu kończyny że ranny kończył ze znacznie krótszą reką albo nogą( zazwyczaj nogą). kalectwo ale wciąż miał kończynę! Wszystko w trosce o rannych. To ze większość wolała amputować nie było podyktowane jakimś lenistwem tylko dość powszechną opinią że dobra proteza zapewnia znacznie większą wygodę niż paręnaście cm za krótka noga( klasyczna rozbieżność opini jakie i dziś w swiecie nauki się zdazają). Ponadto amputacje były prowadzone tak żeby przebiegały jak najszybciej. Doskonale sobie zdawano sprawę z bólu i cierpienia rannych. Wiedziano zę ogromny ból może zabić. Wiedziano tez że nieusunięcie rannej kończyny na 99% skończy sie gangreną. Amputacja zwiekszała szanse na przeżycie szczególnie jesli był dokonana szybko. Nie podawano ludziom hektolitrów alkoholu bo wszyscy wiedzieli że może on wyrządzić więcej szkody niż pożytku.
Robiono
Komentarz usunięty przez moderatora
@qweq3: na pewno gdy to zobaczył, to przestawał na chwilę odczuwać ból
obstawiam na Francję , bo wygląda na nieużywany :)