Mnie zaś interesuje co się z tym mięsem stało? Zostało jakoś zabezpieczone? Czy może wywieziono je gdzieś? Czy też jak z solą, zostało w magazynie i ma się zgadzać. Po czym właściciel w zasadzie może z tym zrobić co chce, włącznie z podmianą na "zdrowe" mięso i sprawa będzie załatwiona. Jej załatwienie będzie oczywiście wymagało fatygi i poniesienia kosztów owej fatygi...?
Zakopałem dlatego, że zdjęcie ewidentnie nie pochodzi z zakładu.
To prawdopodobnie jakieś 150 palet, które były głęboko mrożone i przechowywane w temp. -18. Etykiety często odlatują same przy układaniu towaru przez słabo opłaconych pracowników jeżdżących na wózkach widłowych.
Jaki mają system logistyczny? W jednej chłodni zanim wdrażałem nowy system informatyczny to towar nie miał klejonych kartek do likwidacji i nie był przenoszony do odpowiedniego miejsca, 2x w roku robiono likwidację mięsa na koszt właściciela a mięso było wywożone na likwidację ale po terminie.
@rostu: nie ma zarzutów, znaleźli wśród 150ton oznakowanego mięsa jakąś ilość nieoznakowanego i przeterminowanego i AFERA!!!111. Pismak też rozpisał się że hoho i takie coś na głównej... zakop
Komentarze (49)
najlepsze
- po primo nie jadać wędlin lub mięsa,
-secundo nie kupować eleganckiej wędlinki za 10 zł za kilo
To prawdopodobnie jakieś 150 palet, które były głęboko mrożone i przechowywane w temp. -18. Etykiety często odlatują same przy układaniu towaru przez słabo opłaconych pracowników jeżdżących na wózkach widłowych.
Jaki mają system logistyczny? W jednej chłodni zanim wdrażałem nowy system informatyczny to towar nie miał klejonych kartek do likwidacji i nie był przenoszony do odpowiedniego miejsca, 2x w roku robiono likwidację mięsa na koszt właściciela a mięso było wywożone na likwidację ale po terminie.
Nie