Ustawa "śmieciowa". Czy my czasem nie płacimy dwa razy za to samo?

Taka mała refleksja, która naszła mnie przed chwilą - jak do tej pory nikt nie zwrócił na to uwagi.

[Fernis]

Because fuck you, that's why.

Masz płacić i trzymać nisko głowę a nie zadawać pytania. 90% dojnych krów, takich szczegółów nie zauważy bo telewizja i tak o tym nie wspomni, a dla pozostałych inteligencików już nawet nie warto się wysilać z wymówką.

[z.....x]

Phi, nic nowego... od dawna tak samo płaci się podatek dochodowy, a potem jeszcze VAT. Raz na wejściu, raz na wyjściu.

[palmito]

Ja tez mam refleksje w temacie smieci, ale najpierw tło zagadnienia:

1. Sprawa dotyczy wspolnoty mieszkaniowej.

2. Nie placi sie juz za ilosc smieci, czyli niewazne ile mamy kubłów i tak oplata jest taka sama.

3. Jezeli jeden mieszkaniec wrzuci smieci nieposortowane to wszyscy zapalca wyzsza stawke.

Jak tu sie dogadac z sasiadami zeby placic mniej?

Rozwiazanie: zarzadca zglasza 99% mieszkancow jako sortujacych a 1% jako niesortujacy i ma osobne kubly albo

[ctl]

Ja się cały czas zastanawiam dlaczego CBA nie przetrzepało do tej pory całej procedury nowelizowania ustawy śmieciowej.

[kukenkino]

Ja się cały czas zastanawiam dlaczego CBA nie przetrzepało do tej pory całej procedury nowelizowania ustawy śmieciowej.

@ctl: Bo nikt im takiego rozkazu nie wydał.

[ctl]

@kukenkino: Sądzę raczej, że tak jak wiele innych ustaw, grzebanie w tym byłoby nie po myśli tej mafii...

[r.....2]

Pieniędzy w rządzie nigdy za wiele to taka studnia bez dna.

Nie wiem.

[fir3fly]

Mała refleksja niewarta dedykowanego znaleziska.