w jaki sposób się "kupuje lajki" na taki profil jak NC+? tzn. znam sposoby z głupimi stronami "zlajkuj aby wyświetlić zawartość", ale chyba NC+ nie robiłoby czegoś takiego?
@goldip: glupoty piszesz , nie da soe w punkcie - trzeba wyslac pismo i powolac sie na zmiane w programach np z c+ na odejscie 13th street - jest w mailu od cyfry, jak nie dostales to jest na satkurier spory temat o tym.
Nigdy chyba tego nie zrozumiem. Miałem kiedyś problem z dostawcą internetu to zamiast zakładać jakieś dziwne profile po prostu go zmieniłem. Nie podoba się to rozwiążcie umowę bo macie takie prawo. Zakop, bo mdli mnie już od ilości wiadomości o tej całej antync+. Każdy ma swój rozum i jeśli będzie chciał zmienić operatora to go zmieni, nie patrząc na to czy strona anty ma więcej tych śmiesznych lajków od strony nc+. Ludzie
Ty masz wybór, albo zaakceptujesz cenę za ich usługę, albo musisz się zadowolić skromniejszą ofertą innego operatora. Czy nie tak działa wolny rynek?
@HaczuPikczu: Tak działa wolny rynek w Polsce, gdzie większość ludzi tak jak ty jest mentalnie jeszcze w PRLu. W normalnym, dojrzałym kraju takie Anty NC+ zdobywa 10x większa popularność, klienci bojkotują firmę i ta jest zmuszona spełnić ich żądania.
@HaczuPikczu: Ale w tym cała rzecz że jak sam napisałeś konkurencja ma jedynie "skromniejszą ofertę". Zamiast przenosić się z dobrej restauracji do podziemnej budy serwującej spleśniałe żarcie, lepiej wymusić na tej pierwszej obniżkę cen. Zerwanie umowy i skorzystanie ze "skromniejszej oferty innego operatora" jest ostatecznością, z której należy skorzystać wtedy kiedy inne próby całkiem zawiodą.
Komentarze (172)
najlepsze
Pierwsza lepsza aukcja:
http://allegro.pl/facebook-fani-5-000-like-fanpage-okazja-lubie-to-i3142529717.html
Operator nie ma prawa ci dyktować czy rezygnujesz z umowy pisemnie w salonie, czy pisemnie przez list.
@HaczuPikczu: Tak działa wolny rynek w Polsce, gdzie większość ludzi tak jak ty jest mentalnie jeszcze w PRLu. W normalnym, dojrzałym kraju takie Anty NC+ zdobywa 10x większa popularność, klienci bojkotują firmę i ta jest zmuszona spełnić ich żądania.