Żal bierze od tych zachwytów nad biednym dzieckiem. Azjaci maltretują swoje dzieci wielogodzinnymi treningami i nauką, żeby tylko były najlepsze. Kazdy by tak grał jakby od 7 do 23 nachrzaniał na pianinku począwszy od 3 roku życia. A i myśłenia (jak to już ktoś wcześniej zauważył) to nie wymaga.
@bartek1988: bardzo proste: naciskasz na klawisz i tylna jego część podnosi się do góry, zmniejszając przestrzeń pomiędzy wystającą tylną częścią klawisza a filcem odpowiedzialnym za parametr głębokości gry. w tym samym momencie nasada młotka styka się z wyślizgiem. dzięki temu ramię młotka umieszczone w metalowych widełkach przybliża się w kierunku strun. W odległości 2-3 mm od strun następuje moment wyzwolenia dzięki odsunięciu się wyślizgu znad
Jest to możliwe jak się ma poj@$!nych egoistycznych rodziców którzy w imię jakiejś tam przyszłości zabierają dzieciakowi dzieciństwo. Dzieciak powinien zamiast spędzać godziny nad klawiaturą kopać piłkę i przychodzić umorsany od do domu.
@elemelek: Kopiąc piłkę co dzień i trenując zostałby jednym z najlepszych. Swoją drogą nie widać po dzieciaku by było zmuszane, sprawia mu to frajdę, tak mniemam po jego zachowaniu. Chyba, że nie znam mentalności azjatów na tyle, żeby opierać się na filmie. Jeśli dzieciak wykazuje od najmłodszych lat predyspozycje do danego fachu to czemu by nie pomagać się w rozwijaniu w tym kierunku? Sam miałem keyboard w wieku 5 lat
Komentarze (73)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@bartek1988: bardzo proste: naciskasz na klawisz i tylna jego część podnosi się do góry, zmniejszając przestrzeń pomiędzy wystającą tylną częścią klawisza a filcem odpowiedzialnym za parametr głębokości gry. w tym samym momencie nasada młotka styka się z wyślizgiem. dzięki temu ramię młotka umieszczone w metalowych widełkach przybliża się w kierunku strun. W odległości 2-3 mm od strun następuje moment wyzwolenia dzięki odsunięciu się wyślizgu znad
pianino
@elemelek: Czyli robić coś zdecydowanie głupszego co również nie gwarantuje sukcesu bo w twoim mniemaniu kopanie piłki jest fajne.
Nie każde dziecko musi kopać i nie każde lubi to i czerpie z tego satysfakcję.
Myślę że powinien rozwijać te talenty do których ma predyspozycje i sprawia mu to przyjemność.