Karty zbliżeniowe zakazane?
Wokół bezstykówek robi się coraz goręcej. W Niemczech mogą zostać zakazane, w Polsce Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych daje ostatnią szansę bankom i instytucjom je wydającym.
GotrekGurnisson z- #
- 77
Wokół bezstykówek robi się coraz goręcej. W Niemczech mogą zostać zakazane, w Polsce Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych daje ostatnią szansę bankom i instytucjom je wydającym.
GotrekGurnisson z
Komentarze (77)
najlepsze
Dodający zrobił kopiuj wklej sensacyjnego tytułu z wp pewnie też w ogóle tego nie czytając.
Prowizja od transakcji przy użyciu terminala to ok. 2%
Kartami zbliżeniowymi płaci się najszybciej -> stąd bank ma nadzieję zachęcić ludzi do tego typu płatności i zarabiać jeszcze więcej :)
Wzrasta użycie terminali a od tego bank ma prowizję (właściwie to administrator terminala, ale pewnie umowy z bankami też jakieś mają).
Ten sam powód dla którego większość banków wymusza użycie karty min. za 100zł miesięcznie.
Dalej, jeśli chociażby część banków zobowiązuje się prawnie do zwrotu środków z nieautoryzowanych transakcji - to co to obchodzi KNF? Co to obchodzi kogokolwiek poza samym bankiem? Jeśli karty zbliżeniowe nie byłyby wystarczająco zabezpieczone - bank który je wydaje ponosi koszt. Mało tego - jeśli bank uzna, że na taki koszt go stać i nie chce poprawiać zabezpieczeń - to znów - KOGO TO DO CHOLERY OBCHODZI? Prywatny bank. Jak chce wypłacać klientom odszkodowania to niech wypłaca.
Mnie jako klienta interesują 3 rzeczy. Raz bezpieczeństwo - jeśli bank gwarantuje zwrot pieniędzy z nieautoryzowanej transakcji (a to jest pierwsze pytanie, które zadaję przed otwarciem rachunku czy podpisaniem umowy o kartę) - to nie obchodzi mnie jak zabezpieczają transakcje. Transakcje kartą przez neta są średnio bezpieczne - mówię z doświadczenia, kilka razy próbowali mnie wrobić na jakieś abonamenty albo wprost wykradli numer i próbowali ciężką kasę wypłacać. Jeden telefon do banku i po sprawie. Lewa transakcja anulowana, a z oszustami i złodziejami buja się bank.
Druga
Zgodzę się z Tobą, że nie powinno chronić. Ale powoływanie państwowych komisji do sprawdzania zabezpieczeń kart wydaje mi się nadal przekrętem. Wciskanie na siłę PayPass-a jest złe, ale zabranianie go z urzędu tak samo. Ponadto, jeśli mówisz o operatorach kart - to tu muszę się znów zgodzić, banków jest nieco więcej i tylko dzięki temu coś poprawiają w ofertach. Ja, jako zwykły konsument nie widzę opłat, które zdzierają ze
Drobne kwoty odliczam w kolejce , grubsze automatyczna kasa w markecie też wydaje szybciej.
Nie miałbym nic do kart ale ten system jest drogi i pozbawiony alternatyw a prawo chroni te monopole.