Straszne, że ludzie nie ogarniają w jakim miejscu żyją. Wydaje im się, że mają jakieś prawa, że w ogóle istnieje jakieś prawo i cywilizowane normy, które nas chronią. Najwidoczniej nie. Bezpieczne założenie jest takie, że tu jest komunistyczny reżim jak każdy inny, władza może wszystko, trzeba siedzieć cicho, uważać na słowa, nie wychylać bo oni mogą wszystko. Do tego trzeba brać poprawkę, że nie tylko władza najwyższa, ale lokalni kacykowie tak samo.
@pies_harry: No i przykład Kluski, któremu nadal nie odpuszczają, czyli tzw "Układ" ma się dobrze, ale społeczeństwu wmówili, że to tylko majaczenie Kaczyńskiego.
Bartosz Milczarczyk z Urzędu m.st. Warszawy powiedział bardzo ciekawą, a jakże głupią rzecz. "Oni nie mogą inwestować w rozbiórkę tego obiektu, bo jest to nieruchomość prywatna, jest to posesja prywatna i budynek też jest prywatny" Więc ja się k@!@a pytam, jaki sposobem odkupili od tego faceta jego prywatny parking, na prywatnej posesji, przed prywatnym budynkiem?
@LuQa: Teoretycznie powinno wystarczyć oświadczenie najemców, że z powodu przebudowy okolic drogi, zmniejszenia placu, zmiany dojazdu, budynek stał się dla nich mniej atrakcyjny (nawet pierwszy lepszy rzeczoznawca jest w stanie to określić). I teraz jeśli władza uważa że obiekt nie stracił nic na atrakcyjności to go sobie odkupuje po cenie z przed przeprowadzenia robót, np pod wynajem. Jeśli natomiast przychyla się do zdania właściciela, powinna wypłacić mu większe odszkodowanie, lub
"W związku z wyartykułowaniem takich informacji, jakie pan Litwiniak wyartykuował, pracownik popełnił odpowiednią notatkę w celach prewencyjnych..." URZĘDNICZY BEŁKOT!
Komentarze (32)
najlepsze
Brzmi znajomo?
http://www.wykop.pl/link/1441433/warszawa-pisal-skargi-zamkneli-go-w-szpitalu-psychiatrycznym
Komentarz usunięty przez moderatora
@shotgun: Powinna być "#polityka".
#tagujkurcze #polityka