Liberalizm ekonomiczny: wolny rynek albo nic
W Polsce w ogóle nie ma wolnego rynku. Państwo powinno zaprzestać jakiejkolwiek działalności gospodarczej, ponieważ robi to gorzej i drożej.
A.....j z- #
- #
- #
- #
- 242
W Polsce w ogóle nie ma wolnego rynku. Państwo powinno zaprzestać jakiejkolwiek działalności gospodarczej, ponieważ robi to gorzej i drożej.
A.....j z
Komentarze (242)
najlepsze
Ja krytykuję grawitację niezwykle często - jak się potknę i przewrócę, albo jak upuszczę kromkę chleba z masłem itp. Przeważnie w takich sytuacjach nie tylko krytykuję grawitację, ale wręcz jej złorzeczę ;)
zrobiłem szybkiego researcha:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Fijor
ciekawy
1. ktoś stwierdził, że Pan J.F. współpracował.
2. Pan J.F zaprzeczył, że współpracował.
Zarówno jedno, jak i drugie stwierdzenie masz w przytoczonym w Wiki fragmencie, więc Twoje twierdzenie: "Ten wpis w Wiki to kłamstwo" jest fałszywe.
@Szybkowolny: To nie takie proste.
a) Konkurujące ze sobą prywatne firmy ubezpieczeniowe oferowały wachlarz usług, zarówno dla ludzi z niskimi, jak i wysokimi dochodami. Zauważ, że obecny stan rzeczy (państwo płaci za wszystko) powoduje, że ludzie zachowują się mniej ostrożnie i nie dbają o swoje ciała.
b) Wszystko zależałoby od umowy podpisanej między pracobiorcą i pracodawcą. Zmuszanie przedsiębiorców do płatnego urlopu może powodować szereg konsekwencji, które są niepożądane z punktu widzenia efektywności podziału pracy. Takie konsekwencje to: przymusowe bezrobocie, niższa produktywność (a zatem zubożenie całego
Żyjemy w XXI wieku. Pracy jest coraz mniej i to zjawisko będzie postępować. Niedługo produkcja dóbr będzie do tego stopnia zmechanizowana, że nie będzie trzeba ludzi, aby coś wypuścić na rynek. Praca stanie się towarem deficytowym, to ludzie będą się o nią bić, a nie firmy o ludzi. W takich warunkach wolny rynek to wyrok na społeczeństwo - brak jakichkolwiek ograniczeń nałożonych na pracodawców będzie skutkować powrotem niewolniczej pracy rodem z XIX wieku. Żaden przedsiębiorca nie będzie dobrowolnie rezygnował z większego zysku, aby puścić pracownika do domu po 8 godzinach pracy. Po co skoro można wymusić na nim pracę przez 12h i więcej zarobić? W końcu kto go za to ukarze? Wolny rynek to brak zasad, a więc brak ograniczeń w kwestii wykorzystywania ludzi. I wtedy, bardzo mi przykro, ale zostają tylko państwowe regulacje. Bo nic prócz odgórnie ustalonych przez państwo praw nie jest w stanie poskromić żądzy zysku, która jest jedyną siłą napędową wolnego
Żadne pokolenie nie poświęci swojego szczęścia dla pokoleń przyszłych (nic dziwnego zresztą) więc żyją mrzonkami obiecywanymi przez rządy a prawdziwy wolny rynek nie nastanie nigdy.
Bzdura, gdybym ja był właścicielem rzeki, to pozwolił bym ją brudzić za duża kasę. Jeżeli nie wyznaczy się pewnych praw od góry, to każdy będzie uważał co sam uważa, a nie zawsze to mądre. Poza tym, dlaczego 1000 km rzeki ma być kogoś? Jako liberał nie widze
Kto z was, wolnorynkowców jest gotów zrezygnować z:
a) ubezpieczenia zdrowotnego ( złamanie nogi lub rozcięcie głowy i może ci pensji nie starczyć )
b)
Prywatne usługi opieki zdrowotnej objęte
Już nie przesadzaj. Kolejek nie masz dlatego, że większość społeczeństwa jednak siedzi w publicznych placówkach. Przenieś wszystkich do prywatnych a gwarantuje Ci że się nie wyrobią.
(ale i tak popieram prywatną służbę zdrowia, tylko zrobioną z głową a nie na hura)
@clear_sky:
bank są złym przykładem bo pieniądz jest zmonopolizowany przez państwo, banki są elementem tego monopolistycznego systemu. a więc o wolnym rynku nie ma tu mowy.