problem w tym, że nie ma do wyboru żadnych ambitnych, czy nawet średnio ambitnych programów. Sam już od dawna nie oglądam w ogóle tv, ale są ludzie, co mają w nawyku, że przyjdą z pracy i od razu włączają tv, a jak na każdym kanale śmieci, to jakiś śmieć oglądają siłą rzeczy i tak się to toczy. Potem jest gadanie, że ludzie oglądają śmieci, więc widać chcą je oglądać. A jaki mają
A nie biorą pod uwagę że ludzie włączają TV dla rozrywki a nie polityki ? Nie chcą oglądać manipulowanej polityki. Po prostu w poszukiwaniu wiadomości politycznych przesiedli się z TV do internetu a TV jest traktowane do oglądania rozrywkowego. Będąc w pracy na przerwie przy kawie w necie można przejrzeć politykę a wracając do domu odpalamy TV dla rozrywki a nie polityki to co się dziwią że oglądalność spada. Ja wolę przeczytać
Po pierwsze, nie puszczaliby tych głupot gdyby ludzie tego nie lubili :) ja nie oglądam telewizji od roku i bardzo mi z tym dobrze. Zdarzają się wyjątki gdy na TVP kultura leci jakiś stary Polski film. Zwątpiłem w telewizje od kiedy pojawiły sie programy typu Jak oni prasują i inne ścierwo w postaci trudnych spraw...plaga nieokiełznanej głupoty...Ale ponoć ciemnym ludem łatwiej się rządzi.
Polacy z niezbyt wielką pasją i zaangażowanie interesują tym, co
dzieje się w kraju. Do najpopularniejszych programów w telewizji – i publicznej i komercyjnej –wcale nie należą te informacyjne. Nie są to też programy publicystyczne.Prym wiodą programy rozrywkowe i
@Koller: Mhh tylko że programów publicystycznych dobrych nie ma. Nie uważam za publicystykę programu w którym zaprasza się idiotów z różnych opcji politycznych a potem przez pół godziny rzucają na siebie mięsem. A co do serwisów info, to samo mam w internecie z tym, że sam wybieram co chce przeczytać/oglądnąc nikt mnie na siłe nie zmusza żebym przez 10 minut oglądał reportaż o Katarzynie W. a potem jak eksperci się
Komentarze (163)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
dzieje się w kraju. Do najpopularniejszych programów w telewizji – i publicznej i komercyjnej –wcale nie należą te informacyjne. Nie są to też programy publicystyczne.Prym wiodą programy rozrywkowe i
seriale i to one zajmują większość
Chleba i grzysk!