Jesli ktos chcialby zglebic temat to moge polecic produkcje o nazwie Welcome to the NHK. Oczywiscie, o ile nie macie awersji do 'chinskich bajek'. Wspomniane anime dosc dobrze ukazuje mozliwe pulapki, ktore czyhaja na ludzi cierpiacych na syndrom hikikomori. Wlasciwie nie ma sensu sie dluzej rozpisywac, gdyz moje zdanie niewiele rozni sie od tego, ktore Avellana wyrazila w swojej recenzji: link
PS Pierwsze 4 akapity nie zawieraja wiekszych spoilerow. Przedwczesne przeczytanie
To musialo byc The Mystery of the Missing Million Niestety nie znalazlem polskiej wersji nie liczac przetlumaczonego tytulu: Gdy znika milion ludzi. Byc moze jest na torrentach. Jesli wrzucisz ten tutul do googla to sam zobaczysz, ze kilka stron wspomina, ze to dokladnie ten film byl emitowany w 2003 roku. Zeby nie byc goloslownym podam jedna z nich: link. O dziwo znalazlem tez o nim info w archiwum
Komentarze (19)
najlepsze
PS Pierwsze 4 akapity nie zawieraja wiekszych spoilerow. Przedwczesne przeczytanie
@Doppelganger: Anime naprawdę świetne i polecam, ale nie przesadzałbym z traktowaniem tego jako kompendium wiedzy o hikikomori.
http://www.wykop.pl/link/1105831/hikikomori-czy-dosiegnie-rowniez-europe/
http://www.wykop.pl/link/893905/hikikomori-in-japan/
http://www.wykop.pl/link/1108137/jak-zyja-hikikomori-animacja/
U nas tak samo. W rzeczywistości liczą się umiejętności miękkie.
To musialo byc The Mystery of the Missing Million Niestety nie znalazlem polskiej wersji nie liczac przetlumaczonego tytulu: Gdy znika milion ludzi. Byc moze jest na torrentach. Jesli wrzucisz ten tutul do googla to sam zobaczysz, ze kilka stron wspomina, ze to dokladnie ten film byl emitowany w 2003 roku. Zeby nie byc goloslownym podam jedna z nich: link. O dziwo znalazlem tez o nim info w archiwum
też z Japonii