Co za perfidna manipulacja!!!Państwo ma dochód???? Co za kretyn to pisał? Państwo nie ma żadnych dochodów, a jedynie wpływy, które to wpływy pochodzą z ograbiania ludzi tytułem poboru należności podatkowych. Im więcej ma więc pańśtwo wpływów tym bardziej grabieżczy aparat państwa. Im mniej wpływów ma pańśtwo i nadal potrafi funkcjonować tym lepiej.
Tak wiem, Benjamin Franklin powiedział, że na tym świecie są pewne tylko dwie rzeczy: śmierć i podatki, jednak, gdy wypowiadał
@KomentatorTramwajowy: Tak państwo ma dochody. Na dochody państwa składają się daniny (podatki, opłaty skarbowe i administracyjne, cła, obowiązkowe wpłaty przedsiębiorstw państwowych i 1-os spółek skarbu państwa), środki zagraniczne z UE i inne środki niepodlegające zwrotowi (np środki z pomocy państw członkowskich EFTA), dochody z działalności przedsiębiorstw z sektora finansów publicznych.
@KomentatorTramwajowy: No trochę żeś się zagalopował. Sytuacja nie jest rzeczywiście idealna, jednakże część wpływów budżetowych pochodzi z zysków firm, w których udziały ma skarb państwa. Problem w tym, że polskie ekipy rządzące są liderem na świecie w prywatyzowaniu dochodowych przedsiębiorstw. Reszta się zgadza.
No i tak dla przypomnienia, bo było już na wykopie, o tym czyje są pieniądze:
Dla mnie najbardziej przerażające jest to, że wydajemy z budżetu 10 krotnie więcej per kapita niż na początku lat 90, a wcale nie jest lepiej. Po uwzględnieniu inflacji - ciągle te dane są szokujące.
Ale za jakością służby zdrowia z lat 90 raczej nie tęsknię.
Lekarze nie odmawiali przyjęcia z powodu "wyczerpania limitów". Mniej osób leczyła się prywatnie.
Mimo, iż (służba zdrowia) miała znacznie mniej klientów bo starzenie się społeczeństwa nie było jeszcze tak odczuwalne.
Skoro państwo ma problem z tym, że ludzie za długo żyją niech sprywatyzuje sektor. Wolny rynek określi ile powinno wynosić ubezpieczenie uwzględniając to "ryzyko". Osoby które nie stać na leczenie powinny
Komentarze (110)
najlepsze
Tak wiem, Benjamin Franklin powiedział, że na tym świecie są pewne tylko dwie rzeczy: śmierć i podatki, jednak, gdy wypowiadał
No i tak dla przypomnienia, bo było już na wykopie, o tym czyje są pieniądze:
http://www.youtube.com/watch?v=xvz8tg4MVpA&feature=related
Lekarze nie odmawiali przyjęcia z powodu "wyczerpania limitów". Mniej osób leczyła się prywatnie.
Skoro państwo ma problem z tym, że ludzie za długo żyją niech sprywatyzuje sektor. Wolny rynek określi ile powinno wynosić ubezpieczenie uwzględniając to "ryzyko". Osoby które nie stać na leczenie powinny