Dennis Tito już i tak zbliża się do końca swojego żywota, więc bilet w jedną stronę i historyczne dokonanie w postaci pierwszego człowieka na marsie, to dobry sposób na jego zwieńczenie :)
@Ranger: Wykupią mu ubezpieczenie, które pokrywa koszty sprowadzenia zwłok do kraju. W Polsce takie coś oferuje np Warta: "Jeśli nieszczęśliwy wypadek zdarzy się poza granicami RP i konieczny jest transport ubezpieczonego do Polski, WARTA zwraca takie koszty. Jeśli ubezpieczony zmarł na skutek wypadku – pokrywamy koszty sprowadzenia zwłok lub prochów."
@kumpel: W tym rzecz, że prywatna firma nie ma ograniczeń. Nikt jej nie powie, że marnuje kase. Robi co chce. W tym prywatne firmy mają przewagę. SpaceX buduje swoje rakiety, DSI kopie asteroidy w poszukiwaniu minerałów, na Księżycu budują bazę używając 'drukarki 3D', a Tito leci na Marsa i z powrotem w 500 dni. I to wszystko w ciągu kilku najbliższych lat.
Pomyślcie jakby coś takiego rozreklamować, uruchomić transmisje on-line na żywo i byłby dostęp do kilkunastu kamer na statku i poza nim. Bardzo dużo firm zapłaciłoby za swoje reklamy które pokazywane by były podczas transmisji, dzięki pieniądzom od sponsorów można by zorganizować niesamowitą wyprawę.
@atencyjna_prostytutka: Cywilizacja "Gazety Wyborczej" to cywilizacja śmierci! Czekam na XXI wiek! - Janusz Korwin-Mikke - nie tylko o GMO, ZSRE, zagrożeniach związanych z szczepieniami, ale - przede wszystkim - z wyzwaniami czekającymi Polaków w nadchodzących wiekach
A za kilkaset lat końcu będzie tak, że najbogatsi, najbardziej znani i najbardziej utytułowani polecą sobie na nową planetę, a my szare ludki zostaniemy na dogorywającej "Ziemi" pogrążonej w chaosie.
Ma gość masę pieniądze i wie, że pozostało mu jeszcze może z 10-20 lat życia na Ziemi to dla niego wielka szansa, żeby zapisać się w historii i żeby ludzie go nigdy nie zapomnieli.
@mrxns: Nawet taki staruszek może zrobić więcej niż warty miliardy curiosity. Tam jest niższa grawitacja, więc będzie się czół jak 40latek na ziemi, dać mu jakieś analizatory chemiczne co są na łaziku, szpadel, i kilka cm odwiertu co ten robocik zrobił będą się wydawały śmieszne ;) A jak by wysłać Bear Gryllsa to by znalazł wodę do picia, i proteiny :)
Nie wspominając że będzie bardziej mobilny, bo nie będzie
Komentarze (47)
najlepsze
O jakiej ekspedycji eksploracyjnej oni piszą? Z tekstu wynika iż jest to misja załogowa. Chyba ,że pomylili lata - może miało być 2028 albo 2038?
http://mars-one.com/en/
http://www.youtube.com/watch?v=7sADfi7pkeo
Nie wspominając że będzie bardziej mobilny, bo nie będzie