Kiedyś przeczytałem książkę pt.: "Rambo- pierwsza krew". Książka jest super, pierwsza część filmu wydaje mi się ciekawa, reszta już niezbyt. ;) W książce nacisk jest położony na psychikę głównego bohatera, jest dużo flashback'ów, retrospekcji. Opisano tam np. jego trening podczas którego dowódcy kazali swojemu oddziałowi zarżnąć nożami znajdujące się na łące krowy, wypruć im wnętrzności i schować się w tych zabitych krowach, po jakimś czasie dowódcy przychodzili na łąkę i sprawdzali czy
W ogóle mu nie płacą tylko trzymają w piwnicy, karmiąc żywymi pająkami, krocionogami i żabami, aby nie wyszedł z wprawy. Wypuszczają jedynie na czas kręcenia kolejnego odcinka i to dlatego przez cały czas jest taki radośnie uśmiechnięty.
w nawiasie powinno być: [przed śniadaniem!!] A tak swoją drogą czy na pustyni nie ma padlinożerców?? Co z tego, że będzie mu w nocy ciepło i wygodnie, jeśli go zeżre jakaś hiena?
A myślisz, że po co on próbował to mięso zanim wszedł do zwierzaka? Gdyby było smaczne, to nie mógłby w nim spać właśnie ze względu na hieny. Z tego właśnie względu przeprowadził próbę organoleptyczną.
Komentarze (132)
najlepsze
http://www.wykop.pl/link/131772/jak-przetrwac-na-pustyni-discovery-ch