W sieci zawrzało. Polska? "To bandyckie państwo"
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_Lmq81L6tuascDkjYzrCp2SGzZmytQIqI,w300h194.jpg)
Jakie zdanie na temat życia w naszym kraju mają nasi użytkownicy? "Ten kraj to jedna wielka patologia". "Bandyckie państwo, niedbające o ludzi, niszczące przedsiębiorców, niszczące emerytów, rencistów, ludzi pracujących."
- #
- #
- #
- #
- 240
Komentarze (240)
najlepsze
A już ekstremalnie wk#$@iły mnie ostatnie gigantyczne
Polska nie jest tożsama z "Rzeczpospolitą Polską". Tak samo, jak mieliśmy PRL, to nikt tego k@%#iszcza radzieckiego nie szanował. Podobnie ja mam w głębokiej pogardzie obecną państwowość. Jestem Polakiem, ale nie utożsamiam się z tym bandyckim państwem.
@orzell: Pięknie to ująłeś. Ale nie tylko politycy ale i także ludzie starsi żyjący w tamtych czasach. Obecnie pracuję z ludźmi 50+ i powiem jedno: straszna banda złamasów w większości. Płeć nie ma znaczenia. Tak więc dopiero moje dzieciaki zaczęłyby odczuwać, że poprawia się na lepsze.
swoja droga jakie ma byc panstwo skoro jest rzadzone przez bandytow chamow zlodziejska bande? cudow nie ma- jaki pan taki kram, jaka roza taka ciern, jaka akcja taka reakcja- to sie wszystko nie bierze z nikad. komus bardzo zalezy by takie wlasnie panstwo sie stalo bo wowczas jest slabe sklocone omamione nieufne rozbite od wewn. komus na tym zalezy i ma w tym
@TatraMocna: Taa, bo akurat liczy się, na jakiej uczelni studiujesz, a nie jaki kierunek ._.' Studiuję "Związek między młynem a mąką" na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jestem lepszy od kogoś, kto studiuje np. automatykę i robotykę na Politechnice Poznańskiej?
PS W sumie to kierunek też guzik znaczy.
Mimo wszystko staram się być optymistą. Pomimo tego, że mieszkam w Polsce i właśnie zaopatrzyłem się w kredyt hipoteczny.
Komentarz usunięty przez moderatora
Każdy narzeka na złodziejskie rządy. To ja się pytam, kto te rządy, k%@$a, wybiera?
Nie wyobrażam sobie w Polsce dostać z dupy 800 zł do zapłacenia w ciągu 2 tygodni i nie mieć z tym problemu.
Taka ot różnica.
A siedzę tutaj już 1,5 roku. Mieliśmy wracać po roku, ale okazało