Azjatki - dlaczego warto?

To pytanie zadajecie mi w mailach, smsach, kartach waletynkowych i pytają się mnie o to znajomi z Polski. Ciężko mi powiedzieć, jedni lubią niemieckie samochody, inni włoskie.

[kukenkino]

Brak zachamowań

Czyli są mniej chamskie?

[applicative_functor]

@kukenkino: Żadko

[muchabzz]

niestety nie pokaze tego mojemu feministycznie ukierunkowanemu hausgestapo

[o90]

@muchabzz: wydłubałeś jej oczy ?

[lowrider4you]

@muchabzz: pokaz, moze czegos nowego sie nauczy

[S.....u]

Żodyn

[empeash]

Alez bzdury. Juz od poczatku wali bzdurami, chocby to o cipkach...

[cabis]

@empeash: może to było pisane na podstawie japońskiego p---o ;D

[ciaputek]

@empeash: Dokładnie - przecież rodzą dzieci tej samej wielkości co np. w USA ( http://ije.oxfordjournals.org/content/32/2/193.full.pdf - średnia waga o 100 g mniejsza, ale obwód główki minimalnie większy)

[homo_superior]

Nie trzeba rozwijać. Azjatki mają bez wątpienia mniej zachamowań w łóżku, niż białe dziewczyny

No chyba tylko na pornosach. Słyszałam opinie osoby mieszkającej w Azji, że Azjaci nie umawiają się z białymi kobietami bo są zbyt przebojowe i mają obawy, że nie będą potrafili być dla nich równie przebojowymi i otwartymi partnerami. Oczywiście w kontekście e--------m.

[quarien]

@homo_superior: Osobiście bym się zgodził z twoim komentarzem, oprócz ostatniego zdania. Nie uprawiałem seksu z Japończykiem, więc nie wiem jak to jest być z takowym w łóżku (:P), ale wiem jak się z takimi rozmawia. Zdarzało mi się podbijać do gościa, "Hi" na ustach, mocny uścisk dłoni... a u nich panika. Znaczy, banan na mordzie, którego nawet Joker by się nie powstydził i nie mogą wydusić słowa. Jeszcze gorzej jak

[W.....e]

Bo nie przenoszą rudych genów ;)

[c.....k]

czy to będzie zbyt wścibskie, jeśli zapytam o przykład 'czegoś spoza wachlarza przeciętnych łóżkowych zachcianek'? ;] czysta ciekawość, w tej kwestii chyba każdy ma inną granicę 'przeciętności'

[r.....2]

Przyślij ze dwie...

[b.....c]

@ronin12: Dla mnie jedną!

[quarien]

Swoją drogą, czy to tylko ja, czy te "pełne pasji" jęki Azjatek nie brzmią dla mnie super-namiętnie tylko jakby działa im się krzywda?

Jakbym ja coś takiego słyszał to bym ciągle przerywał aby się upewnić czy ma zamiar to przeżyć, czy będę musiał rano kombinować co zrobić ze zwłokami...

[Potocka]

żadko????

zakop