Niestety nawet z własnym psem w takich sytuacjach trzeba uważać. Mój pies kiedyś próbując wyskoczyć za płot zawisł jedną łapą między sztachetami. Przy próbie zdjęcia go z płotu wywinął się u ugryzł w ramię...
@caffe: Kiedyś wchodzę do kuchnia, patrzę, a tam mój chomik wisi do góry nogami na prętach i nie może się wydostać. Tak dziwnie zaczepił się łapą, że nie mógł się wydostać. Miał szczęście, że chciało mi się pić, bo wisiałby tak całą noc.
@Blaskun: Moja kotka imieniem Dusia lubił w nocy przeciskać się przez szczelinę w uchylonym oknie na parapet i tam spędzać całą noc. Jak była jeszcze mała którejś nocy zaklinowała się w szczelinie przy próbie powrotu do pokoju. Było to w pokoju, w którym spała młodsza siostra. Duśka narobiła hałasu, obudziła wszystkich, siostra jako pierwsza próbowała jej pomóc i w swej zajebistości wpadła na pomysł aby wypchnąć ją z powrotem na parapet.
Ale widać, że koleś podchodził spokojnie, powoli, żeby nie straszyć wilka, bo ten chciałby uciekać i zrobiłby sobie jeszce większą krzywdę. Dobrze, że się udało :)
@McLukas Teraz pytanie. Czy powinno być oswobadzanie czy raczej bardziej poprawne jest oswobodzenie. Z racji że udało się go oswobodzić to lepsze jest to drugie. Chodzi mi jednak o to który z wyrazów jest bardziej poprawny, bo coś mi ten w tytule nie pasuje. Jeżeli mam rację poproś może kogoś z modów aby poprawili tytuł na "oswobodzenie"
@goromadska: Oswobadzanie, ponieważ na wideo wilk jest uwalniany z potrzasku, efektem końcowym jest jego uwolnienie. Jednak niekoniecznie musiało tak być, gdybym napisał oswobodzenie byłby to spojler jak mówi @hesuss: , a tak do końca nie wiadomo czy im się uda czy też nie. :)
@nie_bo_nie: No przecież właśnie napisałem o tym, że uśpienie wilka przy uwalnianiu z wnyków porównuję do dania tonącemu w gębę - dla bezpieczeństwa ratowanych i ratujących. Zatem o co chodzi?
Komentarze (55)
najlepsze
na ile powazna rana bedzie jak w nie wdepne ? Moze sa za male na czlowieka ? Dorosly czlowiek uwolni sie bez problemow ? A dziecko ?
Chodziło mi tu nie tylko o samopoczucie wilka, ale też bezpieczeństwo oswabadzających.