City Interactive czyli od zera do bohatera cz. 1

Historia City Interactive. Jak małe polskie studio przerodziło się w poważnego dewelopera.

[uuugg]

To się tak ciężko czyta, że po kilku zdaniach sobie odpuściłem...

[sroka22]

@uuugg: nie tylko Ty (;

[simon999]

Szkoda, ze nie kontynuując serii Art of Murder, jedne z lepszych przygodówek w jakie grałem, a grałem w wiele.

[gamefaction]

Witam, w kwestii komentarza:

Co do wartości merytorycznej, bazowałem na informacjach powszechnie dostępnych, a że nigdy ze szczególną uwagą nie śledziłem losów CI, stąd najpewniej moje braki wiedzy.

Co do samego tekstu zaś i tego, że jest chaotyczny i w ogóle beznadziejny, to z jednej strony nieustannie uczę się pisać dla graczy, a uczniem jestem opornym, z drugiej z kolei są ludzie, którzy lubią czytać mnie w takiej formie w jakiej utrzymałem wiadomy tekst,

[t.....h]

@gamefaction: a napiszesz ile ludzi wywalili w Katowicach? ;)

[N.....E]

@gamefaction: Ciężko się czyta głównie przez niecodzienne wtrącenia i pomieszane, zbyt długie zdania, za dużo mowy potocznej. Same zdania też mają dziwną konstrukcję, jakby odwrotną. Językoznawcą nie jestem stąd tylko "wrażenie, że coś jest nie tak" jak większość tutaj osób. Przeanalizuj i pewnie znajdziesz problemy do poprawienia. ;)

[Gej]

Szczerze, nie jestem w temacie, pamiętam tylko jak kiedyś grałem 10 minut chyba w Quake 1. Nazwę City Interactive słyszę pierwszy raz w życiu.