Ja jestem za tym, aby podnieść wiek emerytalny do 120 lat. Jak już nikt nie bedzie siebie oszukiwać, że mu z ZUS-u na starość coś skapnie to może znajdzie się u nas motywacja by odstrzelić tą pasożytującą na obywatelach instytucję.
To nieprawda, ze obecnie ludzie zyja duzo dluzej niz kiedys. Faktyczna roznica jest rzedu paru lat. Srednia wieku istotnie sie mocno wydluzyla, ale to tylko dzieki praktycznemu wyeliminowaniu kiedys skandalicznie wysokiej umieralnosci wsrod niemowlat i dzieci.
Ci, ktorzy dozywali wieku 65 lat kiedys i obecnie, zyli pozniej prawie do tego samego wieku.
Wystarczy pojsc na byle jaki cmentarz z konca XIX wieku i zobaczyc, ze najpowszechniejsze mogily naleza do dzieci i ludzi
Czytam te wasze komentarze i nie mogę się im nadziwić.
To co jest napisane w artykule jest przecież prawdą, pomysł piramidy finansowej gdzie pracujący finansują niepracujących powstał w rzeczywistości, w której mało kto dożywał wieku emerytalnego, a większość rodzin była wielodzietna. Teraz wieku emerytalnego dożywa większość, a dominujący model rodziny to 2+1. Jak niby piramida postawiona na czubku ma nie p$$!!%$nąć z hukiem?
w takim razie po co ja mam płacić składki które zabierają mi dużą część pensji skoro jest szansa że nawet nie dożyje emerytury, bez sensu. Nie mówi juz o tym że uzbierany przez mnie kapitał nie wykorzystany powinien być dziedziczony
to najprostrza paplanina która ma na celu przygotować ludzi do kolejnego upodlenia, bo prosto zmienic cyferkę na 80 niż wziąść się za inne reformy które będą kluczowe do rozwiązania problemu... politycy obudzą się w krótkim czasie gdy zaczną byc linczowani i sądzeni za zdradę stanu z powodu zrujnowania kraju i nie wypełniania swoich funkcji
Komentarze (93)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Ci, ktorzy dozywali wieku 65 lat kiedys i obecnie, zyli pozniej prawie do tego samego wieku.
Wystarczy pojsc na byle jaki cmentarz z konca XIX wieku i zobaczyc, ze najpowszechniejsze mogily naleza do dzieci i ludzi
To co jest napisane w artykule jest przecież prawdą, pomysł piramidy finansowej gdzie pracujący finansują niepracujących powstał w rzeczywistości, w której mało kto dożywał wieku emerytalnego, a większość rodzin była wielodzietna. Teraz wieku emerytalnego dożywa większość, a dominujący model rodziny to 2+1. Jak niby piramida postawiona na czubku ma nie p$$!!%$nąć z hukiem?
W mojej opinii cały ten pomysł to przeżytek. W
Żyjemy w głupim państwie, tworzonym dla głupich i ciemnych obywateli. Dlatego ja się stąd niebawem zwijam.