Hmm, a ja akurat lubię miasta z reklamami. Może to dzisiaj odosobniony pogląd, ale w takim mieście od razu mam wrażenie że więcej się dzieje, wszystko jest jakieś żywsze i bardziej prężne - ludzie starają się pracować, reklamują swoje usługi, produkty. Te wymuskane miasta bez reklam wydają mi się spokojne, powolne i nudne. Fakt - reklamy nie są estetyczne, ale wolę jak są niż jak ich nie ma.
@Kujda: Też uwielbiam reklamy, a najbardziej te w oczojebnych kolorach, najlepiej żeby wisiały na zabytkach. Nie pogardzę też obwieszonymi słupami, drzewami, nie wspominając walających się pod nogami ulotkami. To naprawdę oznacza żywe miasto!!!!!!!
Komentarze (76)
najlepsze
Szary, smutny, czysty, ładny, porządny i nazistowski.
Komentarz usunięty przez moderatora