Trzy miesiące bez prawa jazdy za podwójne przekroczenie prędkości

Utrata prawa jazdy na trzy miesiące grozić będzie kierowcy, który dwukrotnie przekroczy dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym - dowiedział się reporter RMF FM. To pomysł ministra transportu Sławomira Nowaka na walkę z piratami drogowymi. Nowe zapisy w prawie mają się pojawić jeszcze w tym roku.

[E.....z]

A wiecie, że w tak wychwalanych Niemczech tego typu surowe kary obowiązują już od dawna? Ja rozumiem, że jak jest "zapomniany" znak 40 na szerokiej drodze w terenie zabudowanym, to wszyscy jadą 50-60, ale jak ktoś jedzie tam 80 i lepiej, to wcale nie tłumaczy go "debilny znak". Tak samo jak jest zabudowany w wiosce na krajowej i ktoś gazuje 110. Nawet jak nie ma zabudowanego, to jechanie przez wieś ponad setką

[wiadrovit]

@Elektryczny_skrzyplocz: Porównywanie Niemiec i Polski pod względem infrastruktury drogowej to jakby kawior popijać denaturatem. Przykładowy niemiec (mieszkaniec wioski/małego miasteczka) jadący do pracy oddalonej o ~50km przejedzie przez teren zabudowany 2 razy: przy wyjeździe ze swojej mieściny i wjeżdżając do miasta docelowego, reszte przejedzie autostradą. U nas wygląda to tak jak ktoś już wyżej powiedział: droga krajowa i teren zabudowany co 5-10km.

[Lluc]

@Elektryczny_skrzyplocz: masz rację, dałem Ci plusa. Jednak jaką infrastrukturę mają Niemcy, a jaką my? W Niemczech jadąc pomiędzy największymi miastami musisz co chwile jechać w terenie zabudowanym? U nas jazda drogami krajowymi, to ciągły teren zabudowany i bezsensowne oznakowanie (milion znaków na kilometrze). Nie twierdze, że jazda powyżej 100 w terenie zabudowanym to bezpieczna jazda, ale może oprócz łupienia kierowców należałoby pomyśleć o nowych drogach?

[goferek]

Ten minister pogrąża się coraz bardziej. Wynika z tego, że jadąc 100 km/h drogą krajową łączącą duże miasta, będę mógł stracić prawo jazdy na trzy miesiące. Mój kraj, taki piękny...

[goferek]

@stekelenburg2: przejedź się dowolną drogą krajową i policz mijane tereny zabudowane.

[marcinwwww]

@stekelenburg2: wiele dróg między dużymi miastami przebiega przez tereny zabudowane obejmujące 2 domostwa na krzyż... Po dostawieniu tam 20 km/h będą żniwa...

Notabene w części miast wprowadza się już 30 km/h.

[F.....e]

Pozdrawiam kierowców zawodowych.

[sedros]

Osiągną tylko tyle, że ludzie zaczną masowo jeździć bez prawa jazdy. Kpina i tyle.

[l.....u]

@siema_andrzej: W 3 miesiące raz złapią cię za jazdę bez prawa jazdy. 500 zł jest mniej warte niż utrata pracy.

[sedros]

@leniwiec_guru: Raz na trzy miesiące? Nie wiem jak w przypadku ciężarówek, ale jeżdżąc osobówką to trzeba być wyjątkowym pechowcem, żeby być tak często zatrzymywanym. :)

[LeftShift]

A za trzykrotne? Jest w moim mieście piękne ograniczenie do 30-tu w miejscu teoretycznie remontowanym. Od lat bijemy tam rekordy przekraczania dozwolonej prędkości.

[Lluc]

@LeftShift: stracisz dodatkowo kartę rowerową.

[uosiu]

@LeftShift: Zabiorą Ci dwa prawa jazdy :-)

[dcoder]

Tak, szczególnie w Szczecinie na świeżo oddanej nowej ul. Struga - 3 pasy w jedną stronę bez skrzyżowań i stoi tam znak 40 km/h! Chyba dlatego, że jeszcze chcą coś robić, ale i tak każdy jedzie po 70-80 km/h czyli tak jak było wolno przed remontem przy 2 pasach ruchu.

EDIT: zdjęcie ulicy

[mojwa]

@cheslavv: ale 40kmh to jakaś kpina...

[i.....T]

@dcoder: Tak samo Energetyków, ograniczenie do 50km/h dwupasmówka szeroka....

W dodatku często tam stoją złodzieje z radarami. Nawet jeden złodziej mnie tam kiedyś okradł.

[Belzebub]

To co jak przez "hopkę" na 20 przejadę 40 to mam przej@%#ne ? Wolne żarty !

[Belzebub]

@piotr240: A czy wiesz że część kałamarnic żyje na szelfie, a część w głębinach. Czy ja coś pisałem o strefie zamieszkania ?

[piotr240]

@danielo86:

daj mi jeden taki przyklad

[rss]

Świetny pomysł! W Warszawie na Wisłostradzie nagle stoi znak ograniczający do... 30km/h (no i fotoradar, wiadomo)! Jadąc 60 w mieście po trzy- albo czteropasmowej drodze stracimy prawo jazdy!

[bartiboro]

wg mnie powinno się wprowadzić adaptacyjne znaki drogowe w technologii np. LED, które w zależności od czasu, warunków, lokalizacji, nasilenia ruchu itp. dostosowywałyby wartość ograniczenia prędkości, czy innych informacji. Sterowanie i programowanie znaków mogłaby przejąć np. komórka z miejskiego zarządu dróg danego miasta. Na co komu ograniczenie do np. 50 na drodze gdy nasilenie ruchu aut i pieszych jest znikome. Przykłady można mnożyć, choćby przy szkołach gdy dzieciaki się uczą - do

[katius]

@bartiboro: widzisz 80km/h i jedziesz spokojnie. czujka lapie, jak jestes 50m od znaku i zmienia na 40km/h. prawko bajaj

[M.....e]

Przynajmniej nie zarzucicie mu, że robi to dla zwiększenia wpływów budżetowych.

:D

[M.....e]

@palkens: W PoRD (art. 114) jest zapis o ponownym egzaminie tylko jeśli okres bez uprawnień przekraczał 1 rok.

1. Kontrolnemu sprawdzeniu kwalifikacji podlega:

[dcoder]

@MuszeReagowacNaBrednie: a ten art. nie był uchylony w 2011?