Napad na bar - rzezimieszki zmykają gdzie pieprz rośnie :)
UTRECHT - HOLANDIA - dwóch bandytów napadło na snack bar prowadzony przez małżeństwo z Chin. Właściciel walczy krzesłem a jego żona oblewa bandytów gorącym olejem - to okazuje się być bardzo skuteczną obroną :)
Lukki z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 100
Komentarze (100)
najlepsze
nie pisać mi, że nie
Secundo - w PL właściciele lokalu poszliby siedzieć za przekroczenie obrony koniecznej. Przecież biedne bandziorki chciały tylko pieniędzy, a gorący olej to straszliwa b--ń: możliwość trwałego okaleczenia, a przy poparzeniu ponad bodajże 40% powierzchni ciała to i śmierci.