Dlaczego nie polecam sklepu inbook.pl
Czyli gorzkie żale po raz kolejny ;) Jak komuś się nie chce czytać to wersja skrócona na samym dole ;)
Historia zaczyna się tak, 24 grudnia zakupiłem w sklepie www.inbook.pl książkę
P--o - Michael Jackson w bardzo atrakcyjnej cenie 17,17 zł + koszty przesyłki. Przelałem pieniążki i czekałem na przesyłkę. Czas realizacji wg ww sklepu to "do 2 dni roboczych".
27 grudnia otrzymałem takiego maila:
Ucieszony czekałem na przesyłkę ;) W międzyczasie 3 stycznia otrzymałem mail, żebym ocenił swój zakup :D
W związku z tym, że trochę zaczynałem się niepokoić tym, iż jeszcze nie otrzymałem książki (a był 7 stycznia), postanowiłem napisać poprzez - formularz kontaktowy - wiadomość do sklepu w celu dowiedzenie się czemu jeszcze jej nie otrzymałem ;) Otrzymałem tylko taką lakoniczną wiadomość od szanownej pani Aleksandry:
Zaniepokojony wszedłem na stronę książki i ujrzałem, że jest ona dalej do kupienia tyle, że już w wyższej cenie. Czując, że coś się święci ;) zrobiłem screena:
9 stycznia otrzymałem wiadomość od pani Aleksandry:
Lekko wkurzony takim stanem odpisałem bardzo kulturalnie, używając lekkiego szantażu ;)
Do teraz nie otrzymałem wiadomości, więc stwierdziłem, że olali mnie ciepłym moczem ;)
Dodam, iż wiem, że dwie osoby, które zamówiły tę książkę odpowiednio 23 i 26 grudnia otrzymały ją.
Tyle gorzkich żali.
Dla tych, którym nie chce się czytać, wersja skrócona (cytat z klasyka) ;)
"Oszukali mnie banda złodziei, polskich decydentów..."
A tak poważnie, nie otrzymałem towaru, który kupiłem, pomimo tego, iż był on cały czas dostępny na stronie, aż do momentu jak do nich napisałem czemu przesyłka jeszcze nie jest u mnie.
Komentarze (15)
najlepsze
śmieszny jesteś
Komentarz usunięty przez moderatora
edit: mówisz, że praktykant wprowadził złą cenę, to czemu inne osoby otrzymały tę książkę za cenę 17.17zł?
Obojętnie kto wprowadził. Sklep zajmuje się sprzedażą profesjonalnie i nie podlegają pod błąd oświadczenia woli.