CD-Action 1999-2001- złote czasy CDA i koniec wielkiej prasy o grach
Rozłożyła mnie ostatnio grypa i w związku z tym zawitałem do domu rodzinnego, gdzie na jednej z półek wciąż dumnie powiewa bogata kolekcja CD-Actionów. I tak mi się wzięło na wspominki.
rafal-rojek z- #
- 248
Komentarze (248)
najlepsze
Dział "Action Redaction" - Smuggler i mr Jedi
;)
Komentarz usunięty przez moderatora
"- Jak tu duszno, jak tu parno- dajcie CDA za darmo!
- Jak tu zimno, jak deszcz siecze, w kiosku se go kup człowiecze!"
Do dziś pamiętam ;)
w produkcji : commandos: behind enemy lines, panzer commander, dune 2000,
recenzja: age of empires 9/10 , grand theft auto 8/10 , wing commander: prophecy , mortal kombat trilogy, nba live 98 ,
Diablo II na horyzoncie
Komentarz usunięty przez moderatora
Okładka: http://s.cdaction.pl/obrazki/CDA04-09-96_bz1wv.jpg
Kupiony oczywiście jeszcze jak nie miałem PCta :-)
Całości mi się nie chce wyciągać, z resztą nie wiem gdzie się może podziewać. :)
Mam taką książeczkę z 2004 roku z cheatami do gier a wcześniej jest 70 stron the best of AR.
Mam mały stosik z od 2000 do 2002. Trzymam by pokazać kiedyś dzieciakom.
Pamiętam ten numer. Byłem w jakimś dużym salonie prasowym (nie był to empik, jakaś konkurencja, która szybko znikła), wtedy jako dzieciak zagrywałem się Falloutem 1 (był dołączony do jednego z wcześniejszych numerów CDA). Patrzę na półkę w tym salonie, a tam 50ty numer, myślę "ekstra". Zaczynam czytać napisy na okładce i moim oczom ukazuje się "Fallout 2 pełna wersja gry!". Był to jeden z większych bananów na mojej twarzy jakie
@Sad_Statue: Dalszy ciąg był lepszy:
-Bardzo mi przykro
-Mi też
Inne fajne rzeczy to jak wrzucili skan listu do AR, gdzie jakiś dzieciak ich op!@!!#$ił, bo dali grę, ale na płycie nie było cracka :D Inna akcja była z plagiatem rowerku... Ja pierdzielę, to było ponad 10 lat temu, a pamiętam do teraz. Tak, wtedy przychodziły lepsze listy. Zajebiste były także odpowiedzi Smuglera na
,,Milicjant: Mam cię.
Trinitron: A gówno.
Trinitron podskakuje do góry i kopie milicjanta w pierś.
M: Hahaha mam kamizelkę kuloodporną.
T: Ale ja już nie chodzę o kulach ty debilu.
M: Aha (umiera)"
Mam też trochę numerów w szafie. Dzisiaj czyta się to zabawnie. Kto by pomyślał, że recenzja filmu może składać się z jego streszczenia :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Kosztowało to bodajże 6 złotych, miało coś około 32 stron i wychodziło co dwa tygodnie (albo i miesiąc, głowy nie dam) w latach 2002-05. W skład redakcji wchodzili ludzie z CD-Action, pismo charakteryzowało się luzackim stylem (CDA przy tym to był niemalże poważny periodyk) i krótkimi, zwięzłymi artykułami, czasem też dołączali jakieś stare gry z CDA/Clicka. Fajnie się to czytało i szkoda, że już to
Eld - pisze bodaj na gry.onet.pl prowadzi również bloga, ale głównie o Śląsku Wrocław...
EGM - coś tam z pewnością robi, ale ogólnie na emeryturze. Ma bloga. Blogi obydwu panów łatwo znaleźć, więc nawet nie będę teraz szukał w zakładkach ;)
Czarny Iwan - podobno udziela się w Science Fiction, Fantasy i Horror, Grach Online oraz benchmark.pl.
Ze znanych redaktorów wiem jeszcze, że Yasiu żyje, ale
Daj spokój. Każdy tak mówi, że jego młodość była lepsza od innych, że tak już nigdy nie będzie itd. Taki o, bullshit. To samo mogliby powiedzieć Twoi rodzice o Twoim pokoleniu i rzeczach, którymi oni się wtedy cieszyli.
SS wydawał się jednak poważniejszą gazetą - nie pod względem stylu pisania, bo wiadomo że było bardzo na luzie, ale niektore artykuły, czy recenzowane gry, były kierowane do starszych odbiorców.
Mówcie co chcecie, ale to pismo miało w sobie duszę, serio było czuć w tych ludziach "zajawkę", czego próżno
było szukać w innych czasopismach. Nie wiem, może to kwestia tematyki, ale w obecnych GAZETACH :) jakoś
nie widać tego... A może to ja się wyprałem z zainteresowań?
W cda znałem recenzentów, wiedziałem co nieco o nich i miło było poczytać co mają
Komentarz usunięty przez moderatora