Usypał sam drogę, więc ma sprawę w sądzie
Małżeństwo N. wysypało żwir na dróżkę, która prowadzi do ich działki, by nie brnąć w błocie po kolana. Nadzór budowlany nakazał "drogę rozebrać", bo to samowola budowlana.
sprawcarzepaku z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 69
Małżeństwo N. wysypało żwir na dróżkę, która prowadzi do ich działki, by nie brnąć w błocie po kolana. Nadzór budowlany nakazał "drogę rozebrać", bo to samowola budowlana.
sprawcarzepaku z
Komentarze (69)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Niestety, tak jak ktoś już wspomniał wcześniej - nikt nie
To samo czytałem kiedyś w sprawie obrony koniecznej, jak kogoś w tej obronie przypadkiem zabijesz. Najlepiej dla ciebie mówić, że "zobaczyłem napastnika jak mnie atakował, nie pamiętam co się później wydarzyło, pamięć mi wróciła jak stałem obok po fakcie"
W polsce amnezja może kogoś uratować przed bezpodstawnym więzieniem.
Pozdrawiam
Myśle, że raczej tu chodzi o prawa własnościowe, o czym już tu w artykule nie napisano.... albo po prostu ktoś się na kogoś "uparł".
PS Od początku zeszłego roku ŻADNA przebudowa drogi czy ulicy (nawet jak
Na zdrowy rozsadek takie wysypanie zwiru droga nie jest. Lecz GW (jak to ladnie ujal 'poszukiwany Grzegorz Braun "GWiazda smierci"') nie dala zadnych zdjec. A przeciez mamy takie cos jak droga gruntowa, ktora nie jest utwardzona...a z artykulu wynika,
:D
Komentarz usunięty przez moderatora
A w artykule jest napisane, że to nie jest ich, czy państwowa droga, tylko wymuszona droga na cudzej działce rolnej (służebność). Rodzinka pewnie właścicielowi tej działki przez którą sobie jeździ grosza nie płaci ( 30 metrów x 5 metrów), i jeszcze mu tam gruzu nawysypywali. Na działkę rolną. Niechby odkupili tą działkę za uczciwą cenę, to będą mogli z nią robić co tylko zechcą. Jakby mi tak ktoś
Służebność nie daje Ci prawa do używania danej przestrzeni jakby była Twoja - ona pozwala tylko na dojazd do posesji.