25 mld to tylko oficjalne dane. Drugie tyle zaciągnął ZUS, BGK, PKP i inne państwowe zakłady, a także gminy i powiaty (te w szczególności). Takie długi nie są wliczane do oficjalnego zadłużenia. Zabawne.
25 miliardów to mieliśmy długu za gierka gdzie sprzedawano cały cukier żeby odsetki spłacić. Teraz to jesteśmy w tak czarnej dupie, że jedynie koniec świata nas ratuje.
Nie ma takiej potrzeby. Nasze ministry to wytrawni gracze (stąd te Ajpady) i dobrze wiedzą że po przekroczeniu pewnej liczby licznik punktów się zeruje. Naciągniemy kasy ile wlezie i będzie tak jakbyśmy nic nie pożyczali. SIŁA ! :]
@piastun: Widziałeś jak w Grecji spłacili? Umorzyli im horrendalną sumę, ok. 100mld €. U nas będzie podobnie, tylko że nie mamy wysepek do sprzedania, więc nie wiem jaka będzie nasza karta przetargowa.
Ja wiem, że "nawrzucanie" PO jest zawsze w modzie, ale jeszcze dwa lata temu, gdy tworzono startegii na lata 2011-2014 w roku 2011 i 2012 realne było przekroczenie drugiego progu ostrożnościowego, gdy teraz jesteśmy już bliżej poziomu 50% relacji długu publicznego do PKB, nawet dług liczony metodą "general goverment" jest niższy niż zakładano, pomimo, że przyrost PKB nie jest tak wysoki jak przewidywano.
@eldoka: Czyli rozumiem, że Eurostat również stosuje kreatywną księgowośc Rostowskiego? Oczywiście polska metoda obliczania długu zawiera kilka przekłamań i nie ejst do końca obiektywna, ale po to zawarłem wzmiankę o długu liczonym metodą general goverment, żeby uniknąc docinków o kreatywnym Rostowskim. Widac nieskutecznie. Co więcej dług liczony "kreatywnie" też maleje w stosnku do długu z roku publicznego z roku poprzedniego liczonego "kreatywnie" i w stosnku do "kreatywnie" liczonych prognoz sprzed dwóch
w komentarzach nikt nie wspomniał o inflacji działającej zawsze na korzyść pożyczkobiorcy- dług wzrósł o 3,1% nominalnie, a inflacja w tym roku to około 3,6%. Także realnie nasz dług się obniżył. Też nie przepadam za PO ale nie powinniśmy ich obrzucać błotem jedynie z powodu kilku dużych liczb w artykule.
@Dolan: Kilka lat temu PiS krytykował PO za cięcia w budżecie. PiS lansował Gęsicką, która to posiłkując się gestykulacją jak od Tymochowicza, próbowała głosić ewangelię, że "PO chce ciąć" (gest jak w karate) "a my chcemy budować" (gest w górę serca!)
@Aksjomat_Wyboru: tytuł i opis wykopu. Nie dług Polski, a przede wszystkim długi obywateli. To jest dług sumaryczny rządu, samorządów oraz osób i firm.
Będą nowych pieniędzy szukać w mandatach w procentach od akcji charytatywnych i się hajs znajdzie dla rządu który i tak 60% naszego hajsu zabiera... chory naród że nic nie protestuje ale 90% to nieświadome pachołki... wystarczy że tusk jakiś spot na święta da i lud zadowolony...
Chodzi o to żeby teraz szybko za bezcen pozbyć się łupków aby Rosja mogła się nimi cieszyć przez następnych kilkadziesiąt lat bo grozi jej bieda. Dlatego teraz będzie się powtarzać jaka Polska jest zadłużona, żeby wyrwać spod nóg murawę.
Komentarze (78)
najlepsze
Kiedy spłacimy to?
Nie ma takiej potrzeby. Nasze ministry to wytrawni gracze (stąd te Ajpady) i dobrze wiedzą że po przekroczeniu pewnej liczby licznik punktów się zeruje. Naciągniemy kasy ile wlezie i będzie tak jakbyśmy nic nie pożyczali. SIŁA ! :]
Cóż za logika xD
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Ludzie mają krótką pamięć.
Ciekawi mnie czy podobnie "świętuje" Donek z Rostowskim. "Kurde, jeszcze moment i będzie 800 mld! Yeeeeeeeeeees! Giw mi fajf bro!"...
Łoo, nasz dług się zmniejsza...
Trzea być dobrej myśli!
Miliard jeden.
T.Love