Kilkaset tysięcy dolarów napiwku do podziału - stewardessa u arabskiego szejka.
"Szejkowie potrafią podarować na urodziny np. brylantową kolię za milion dolarów. Była taka stewardesa, Marokanka, która miała kilkadziesiąt brylantowych zegarków m.in. od Choparda" - te i inne tajemnice odkrywa Polka, która pracowała w prywatnych liniach.
stepBYstep z- #
- #
- #
- #
- 102
Komentarze (102)
najlepsze
Ja też.
http://cdn.memegenerator.net/instances/250x250/30589461.jpg
@gr4p3: Kuźwa, musiał bym długo główkować na co wydać kasę, dopiero hen hen na końcu wpadła by mi do głowy stajnia ( a pewnie i tak bym na to nie wpadł)
Extra pójdę pod jakiegoś marriota zaczepie jakiegoś szejka i pochwale jego bugatti ;D
Skarbówka by cię później miło zaskoczyła
75% w ##%@u ;)
W czasie gdy była nagonka na Kadafiego to w telewizji wyemitowali krótki reportaż o Ukrainkach które pracowały jako służące w jednym z jego domów.
O Kadafim opowiadały, że prywatnie był bardzo uprzejmy i wszystkich szanował. Relacja nie była zbyt obszerna, bo z jakichś powodów kobiety nie chciały zbyt wiele opowiedzieć. Jako materialną pamiątkę po nim pokazały złote zegarki, które dostały od niego w prezencie.
Mam znajomego, który był osobistym pilotem pewnego miliardera to też naopowiadał trochę ciekawych historii :)