Nauka programowania w szkołach
Czy umiejętność programowania jest tak samo ważna jak znajomość matematyki i pisania? W niektórych krajach uczy się jej w szkołach podstawowych.
j.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- 124
Czy umiejętność programowania jest tak samo ważna jak znajomość matematyki i pisania? W niektórych krajach uczy się jej w szkołach podstawowych.
j.....r z
Komentarze (124)
najlepsze
Dlatego sceptycznie podchodzę do idei przedstawionej w artykule (aby umiejętność programowania uczynić czymś powszechnym). Owszem, dzieci powinny uczyć się podstaw algorytmiki, ale powinno to być na zasadzie ciekawostki, niewielkiego dodatku do kursu z
@adam_miauczynski: Przykro mi niszczyć Twój entuzjazm, ale w tej kwestii powiem Ci tyle: na którymś etapie popełniłeś błąd. :)
Co do reszty tego co mówisz: zgadzam się całkowicie i podpisuję obiema rękami.
@km48: tutaj przesadziłeś.
W całym tym szaleństwie, owszem. Czemu nie przygotowywać dzieciaków do kodowania? Ale najpierw może wyjaśnijmy im chociaż z czego składa się komputer i nie mówię tu o klockach do samodzielnego
Dobra, rozumie początki, warto poznać co i jak ale proszę was, lekcja wygląda tak:
Facet daje jednemu kartkę z zadaniem i każe mu przepisać to na tablice. My to przepisujemy do programu, pan sprawdza i gotowe, możemy pograć.
Cała klasa nic nie rozumie z tego, a facet mówi, że przecież to proste :E
O ile matematyka była na dobrym poziomie, tak informatyka, no kiepsko :D Wiadomo, word, excel budowa komputera, trochę tworzenia stron. A programowanie? Pascal, tylko i wyłącznie. Po skończeniu liceum, z 26 osób na taką stricte informatykę, poszedł 1 gość ale to faktycznie była jego pasja, sam się uczył innych języków. Program nauczania i sami nauczyciele skutecznie potrafili zrazić do tego przedmiotu praktycznie całą klasę :)
Dasz minusa - ok, ale dołącz też komentarz.
Sam pierwszy kod zacząłem klepać już jak skończyłem 7-8 lat gdy dostałem C64 na koumnię
W Polsce chyba jeszcze nierealne, bo w liceum to ja musiałem poprawiać nauczyciela, ten w ramach podziękowania dawał mi 4x więcej zadań podczas sprawdzanów i wieczne szykanowanie (dostałem dostateczny na koniec, jednocześnie sam z całej szkoły podchodziłem do matury z inf...)
Wspomnianego prof. Sysło miałem okazję spotkać osobiście. Potrafi niezwykle interesująco prowadzić wykład. Poza tym ma niezłą kolekcję mechanicznych kalkulatorów :)