Gdzie jest granica człowieczeństwa?
Fotograf zamiast pomóc wyjść człowiekowi, który wpadł do tunelu metra, wyciąga aparat i robi zdjęcia... Co gorsze zdjęcie następnie zostaje umieszczone na okładce "New York Post"....
WymieOjca z- #
- 167
Fotograf zamiast pomóc wyjść człowiekowi, który wpadł do tunelu metra, wyciąga aparat i robi zdjęcia... Co gorsze zdjęcie następnie zostaje umieszczone na okładce "New York Post"....
WymieOjca z
Komentarze (167)
najlepsze
ja miałem raz sytuacje kiedy ktoś się jeszcze nie topił, ale stracił grunt pod nogami i spanikował, przykleił sie do moich pleców łapiąc na misia jednoczesnie ręce, wesołe to nie było, nie powiem, szczególnie że sam wybitnym pływakiem nie jestem.
A i miałem kiedyś sytuacje że siedziałem na ławce bez oparcia na peronie na dworcu SKM w Gdyni, i ktoś mi strzelił kopa w plecy, o czym dowiedziałem się po
BTW, jakby to się stało w Chinach, to
Z tego co czytałem na ten temat to wynika raczej z ich systemu, który odstrasza ludzi od pomagania. Chińczycy generalnie się boją. W Polsce z jednej strony mamy prawo bezwzględnie nakazujące pomoc w razie wypadku, z drugiej strony jeśli ktoś stanie w obronie kogoś napadniętego może mieć kłopoty. Wygląda na to, że masz rację. W niektórych krajach jest z tą pomocą gorzej, w innych lepiej. Pytanie czy tam są inni
jakiś pijany arab dusił polke pod moim domem
wyszedłem jak bohatyr pomoć to zadzwonili na policje
Zdychajcie lewaki!
Szerokości tam jest 47,5 cm, wysokości jakieś 80 cm (ścianka L1, peron wysokości 760mm).
Zresztą, zamysł konstrukcji ścianki typu "L" jest taki, aby zachować przepisową odległość 1725 mm od osi toru dla krawędzi peronu, a jednocześnie umożliwić pracę oczyszczarce tłucznia (ścianka "L" jest oddalona o 2200 mm od osi toru). Wątpię, żeby jakikolwiek projektant przewidział tą przestrzeń jako "schronienie".
Jeśli administracja uzna że za mocne to można usunąć ten komentarz.
jest tak od zawsze
przypominam o niejakim fotografie Kevinie Carterze, który dostał nagrodę Pulitzera (1994 r.) za zdjęcie umierającej z głodu dziewczynki i czekającym na jej zwłoki sępie (1993 r.)
http://thenakedvoid.com/blog/wp-content/uploads/2009/09/kevin_carter.jpg
najpierw przyznano mu Pulitzera, później zaczęto oskarżać o to, że nie pomógł, aż w końcu popełnił samobójstwo
przy okazji polecam obejrzeć film "The Bang Bang Club", wstrząsający obraz traktujący o aparthaidzie, fotoreporterach etc.
3 osoby lubią to
W skrócie - szukał bezdomnego, który dostał buty od policjanta (był o tym osobny wykop). Dostał cynk, że może on się znajdować w tamtej okolicy. Kiedy zbliżał się do peronów kątem oka zobaczył, że ktoś został wepchnięty na tory. Było na tyle dużo osób obok, że usłyszał głośne westchnienie ludzi, którzy to widzieli. Chciał pomóc, tylko nie wiedział jak. Jedyne co miał przy sobie to
Było tam tylu ludzi. Nikt nie był w stanie mu pomóc? Skoro nie to może faktycznie wszystko działo się za szybko i nie było na to okazji? Ostatecznie czemu obwinia się tylko dziennikarza?
Ludzie mają tendencję do wyciągania pochopnych wniosków - każdy już powiesił
Słusznie. Jako paraplegik na wózku niewiele mógł zrobić w tej sytuacji.
Oh wait...
Komentarz usunięty przez moderatora
W monachijskim metrze sa po pierwsze awaryjne hamulce na kazdy z torow. A perony sa zaprojektowane tak, ze jest "nisza" w ktorej mozna sie skitrac w razie przypadkowego dostania sie na tory.
Komentarz usunięty przez moderatora