Mnie zastanawia jak wygląda kwestia zużycia takiego dysku. Bazują przecież na tych samych pamięciach co pendrive, problem polega jednak na tym, że tam nośnik się zużywa. Po kilku latach intensywnie zapisywany pendrive nadaje się do kosza. Jak to wygląda w przypadku SSD? Nie mówi się o tym głośno i jakoś mało dyskusji widzę na ten temat, a jak już to ludzie piszą "jest gwarancja", problem jednak istnieje, bo wielu producentów nie zaleca
@NeXIcE: mam w bardzo starym laptopie mtrona ssd 16gb od grudnia 2007 roku, jeszcze na ide
laptop nadal uzywany regularnie w domu - do tej pory nie bylo zadnego problemu z tym dyskiem
kontrolery w dyskach ssd maja funkcje ktora kontroluje ilosc zapisu do kazdej komorki i rozklada sobie to rownomiernie tak aby kazda zuzywala sie podobnie. dodatkowo jest nadmiarowosc komorek do zapisu i w przypadku gdy ktoras slabnie to na
U mnie na mac mini system ładuje się z SSD około 12 sekund. Logowanie do systemu to około 6 sekund. Czasu uruchomienia przeglądarki nie jestem w stanie zmierzyć, bo trwa to ułamek sekundy.
Coś te testy w artykule marnie wypadły. Sprzęt zdecydowanie mocniejszy od mojego ale wydajność dużo gorsza.
Wymieniłem w laptopie HDD na SDD. Powiem tak - bajka jest nieporównywalna, zwłaszcza gdy pracuje się z ogromnym przemiałem danych (rendering albo linkowanie potężnych projektów). Sam Windows też działa sporo szybciej.
Co do zużycia trzeba pamiętać tylko o trzech rzeczach:
1. Pamięci te mają ograniczoną ilość zapisań/skasowań
2. w związku z czym dysk sam sobie wybiera gdzie ma kierować zapis (to że pisze, że to jest 4ty klaster, nie znaczy że tam
@RRybak: mozesz zrobic trima na caly dysk przeciez. hdparm zdaje sie mozna to zrobic. Dysk jest wtedy zerowany tylko nie wiadomo kiedy. Jedne robia to kiedy maja chwile oddechu inne natychmiast. Poza tym kazdy ssd ma secure erase ktory czysci wszystko. Powiedzialbym nawet ze z takimi dyskami jest gorzej z odzyskiem danych bo trim powoduje ze dane faktycznie sa usuwane z nosnika a nie tylko flagowane jako usuniete jak to sie
Mam dwa kompy na SSD Crucial M4 (laptop i standard pc) - system jest gotowy do pracy w 20 sekund. Mogę odpalać wiele aplikacji na raz nawet przy starcie systemu (chwilę po pojawieniu się pulpitu). Rewelacja i polecam! Nie ma co się zastanawiać system + najczęściej używany soft tylko na SSD.
"conowego" srsly, dyski ssd są już na rynku tak długo, że ceny spadły do przyzwoitych poziomów i nie ma co się zastanawiać, czy warto używać jako systemowy.
@wicikumoza: dokładnie, nie rozumiem też tej dyskusji w komentarzach, kto myśli i potrzebuje szybkiego sprzętu już dawno siedzi na ssd, albo przynajmniej patrzy w jego stronę
kto nadal nie wie co to jest i "czy warto" albo go nie potrzebuje, albo w końcu pójdzie za falą
od ponad 2 lat korzystam z Crucial C300 128GB poprzednik C400, i zakup tego modelu i przesiadkę na ssd w tamtej chwili oceniam jako moją najlepszą inwestycję w kategorii komputery, zaraz po nim jest zakup słuchawek sennheiser'a hd280pro na równi z myszką logitecha mx500 , oba sprzęty służą mi już ponad 7 lat, na trzecim miejscu jest procek AMD Phenom X2 555 kręcony i odblokowany na 4 rdzenie (nie ma to jak
Model o nieco mylącej nazwie SSD320 ma w rzeczywistości pojemność 128 GB, choć do dyspozycji użytkownika oddano nieco ponad 119 GB.
"Do dyspozycji użytkownika" jest tak jak producent podaje, 128GB, niby co by się miało stać z tymi 9 pozostałymi? Chodzi tu o kwestię różnicy między GiB a GB. Sprytnie wykorzystują to producenci dysku sprzedając
128 * 1000^3 bajtów użytkownikom, którzy myślą że kupują
kownika" jest tak jak producent podaje, 128GB, niby co by się miało stać z tymi 9 pozostałymi? Chodzi tu o kwestię różnicy między GiB a GB. Sprytnie wykorzystują to producenci
@vul6: Od zawsze to robią. A systemy od zawsze pokazują pojemność dysku inaczej.
Na dosyć porządnym kompie, z dość dobrym dyskiem ssd restart kompa trwa 7 sekund. I aplikacje odrazu gotowe sa do uzytku, a nie, ze pokazal sie pulpit i tak naprawde nic nie mozemy nadal robic :)
Ja też jakiś czas temu zmieniłem 250GB 7200obr/min na SSD i pomimo tego, że laptop obsługuje maksymalnie SATA2 i taki SSD kupiłem to jednak korzyści są duże:
- jest ciszej
- dłużej na baterii
- chłodniej (dysk znajduje się pod lewą ręka)
- szybciej przy operacjach plikowych: kopiowanie, wyszukiwanie itp. (bez problemu było z szyfrowaniem TrueCrypt całego dysku)
- szybciej się hibernuje i usypia (np. teraz bardziej mi się opłaca nacisnąć klawisz
@elcede, @jednorazowy: Jeśli masz Win7 i włączoną hibernację, to przy usypianiu system i tak zapisuje hibersysa (pewnie w celu bezpieczeństwa). Sam też długo zachodziłem w głowę dlaczego na stacjonarnym sleep trwa tak długo podczas gdy na XP był to błysk - wyłączenie hibernacji rozwiązuje problem.
Wynika z tego że nawet jeśli na sleep mode w Win7 braknie Ci prądu to system wstanie z hibernacji i nie stracisz ostatniego stanu maszyny
@jednorazowy: no faktycznie dużo szybciej się usypia Twój sprzęt. Ja dodatkowo sprawdziłem, że u mnie czasami uspanie trwa do 10 sekund, z racji tego ze chodzi jeszcze wiatrak, ale to chyba jakieś zabezpieczenie przed przegrzaniem bo przy usypianiu jest np temperatura 55 stopni a od razu po wybudzeniu jest już np 60 albo trochę więcej i wiatrak od razu wchodzi na maksymalne obroty na 1s. A powodów jest wiele np. według
Ostatnio doświadczyłem pewnej wady SDD. Uszkodzenie elektroniki dysku powoduje błędne odczyty w bios, notoryczne bsody, programy diagnostyczne nie wiedzą co zrobić lub przerywają działanie. Dysk HDD może być podziurawiony bad sektorami ale da się przy odrobinie zaparcia odpalić system i uratować dane. Oczywiście gdy padnie sterownik HDD to jesteśmy w takiej samej sytuacji jak SSD.
Mam samsuna 830 256 GB i po prostu bajka. Komputer uruchamia się w 15s, wyłącza w 3s. Instalacja programów jest prawie natychmiastowa. Odpalam 30 zakładek w google chrome, aqq, mozzila thunerbid w tym samym momencie bez żadnego opóźnienia i oczekiwania pomiędzy odpalaniem. Programy również włączają się praktycznie natychmiastowo. Dysk jest po prostu świetny.
Proste pytanie: jak sie to ma do gier? Bo mi takiego boosta potrzeba, a bottleneckiem w moim PC jest wlasnie dysk. Gry, generalnie plikozerne i plikowczytujace, jednak tych zapisow/odczytow maja sporo - jest sens brac SSD zamiast HDD czy nie?
@Zenobius: nie wiem jak z odczytem i zapisem, ale w przypadku gier które sporo ważą, i mają dużo danych do ładowania to zawsze jesteś jako jeden z pierwszych w grze
Ja pod system mam dwa TAKIE dyski połączone w RAID0. Chodzi oszałamiająco ;). System się ładuje w około 30 sekund, a każda aplikacja pojawia się w momencie kliknięcia w ikonę (nawet firefox! ;)). Gorąco polecam każdemu SSD pod system, bo to po prostu wymiata :).
A może ktoś ma dysk SSD pod mSATA jako dodatkowy w trybie Intel RapidDrive? Czyli dodatkowy dysk działa jako cache, ciekawi mnie czy warto takie coś dokupić.
Komentarze (207)
najlepsze
Dla laptopów SSD ma jeszcze jedną zaletę, przedłużenie czasu życia na baterii i to znaczne.
Ja ;D
@houk: każdy z truecryptem
laptop nadal uzywany regularnie w domu - do tej pory nie bylo zadnego problemu z tym dyskiem
kontrolery w dyskach ssd maja funkcje ktora kontroluje ilosc zapisu do kazdej komorki i rozklada sobie to rownomiernie tak aby kazda zuzywala sie podobnie. dodatkowo jest nadmiarowosc komorek do zapisu i w przypadku gdy ktoras slabnie to na
Coś te testy w artykule marnie wypadły. Sprzęt zdecydowanie mocniejszy od mojego ale wydajność dużo gorsza.
Co do zużycia trzeba pamiętać tylko o trzech rzeczach:
1. Pamięci te mają ograniczoną ilość zapisań/skasowań
2. w związku z czym dysk sam sobie wybiera gdzie ma kierować zapis (to że pisze, że to jest 4ty klaster, nie znaczy że tam
kto nadal nie wie co to jest i "czy warto" albo go nie potrzebuje, albo w końcu pójdzie za falą
"Do dyspozycji użytkownika" jest tak jak producent podaje, 128GB, niby co by się miało stać z tymi 9 pozostałymi? Chodzi tu o kwestię różnicy między GiB a GB. Sprytnie wykorzystują to producenci dysku sprzedając
128 * 1000^3
bajtów użytkownikom, którzy myślą że kupują
128 * 1024^3
bajtów pojemności.
@vul6: Od zawsze to robią. A systemy od zawsze pokazują pojemność dysku inaczej.
Ale jak już było powiedziane wcześniej: kto potrzebował ssd już dawno kupił. Teraz są już dość powszechne w lepszych konfigach.
http://pokazywarka.pl/r9zt3k/
tzw. ukryta opcja niemiecka ;)
Warto!
- jest ciszej
- dłużej na baterii
- chłodniej (dysk znajduje się pod lewą ręka)
- szybciej przy operacjach plikowych: kopiowanie, wyszukiwanie itp. (bez problemu było z szyfrowaniem TrueCrypt całego dysku)
- szybciej się hibernuje i usypia (np. teraz bardziej mi się opłaca nacisnąć klawisz
Wynika z tego że nawet jeśli na sleep mode w Win7 braknie Ci prądu to system wstanie z hibernacji i nie stracisz ostatniego stanu maszyny
Jest jakies inne rozwiazanie?
Takie fajne porównanie:
http://www.youtube.com/watch?v=ursoUUbM1aM
Najlepszy okazuje się silicon power v30