Czekam aż pewnego pięknego dnia naukowcy ogłoszą, że stosunkowo niedaleko znaleźli planetę z warunkami pozwalającymi na istnienie życia. Że jest na niej woda, że okrąża ją księżyć. Aż ktoś nagle zauważy, że to odbity obraz Ziemi :D
@EmmetBrown: W takich teleskopach nie wykorzystuje się soczewek, ale zwierciadła. Wbrew pozorom nie jest niemożliwe pod względem inżynieryjnym. Posiadając odpowiednią wiedzę z zakresu nanotechnologii i robotyki da się bez problemu budować gigantyczne konstrukcje w kosmosie. Pod wieloma względami jest to też łatwiejsze niż na ziemi.
Nawet małe zwierciadła umożliwiają analizę atmosfery planet ziemskich:
Ludzkość od ponad stu lat wysyła swoją kulturę w przestrzeń kosmiczną za pomocą fal radiowych, sygnał dotarł już do kilkuset gwiazd, które okrąża co najmniej kilkanaście planet. Niestety, 100 lat świetlnych, przy rozmiarze Drogi Mlecznej określanej na 100-120 tysięcy lat świetlnych, nie wygląda imponująco, ale fakt, że nic już nie zatrzyma fal radiowych sprawia, że ziemskie życie już zostawiło ślad we wszechświecie.
Komentarze (53)
najlepsze
Jest na prawdę świetny i prowadzi mega wciągającego bloga
A... to nie ten.
A sztuczka z czarnymi dziurami nie zadziała z powodu rozproszenia, choć ma to jakiś sens. I koniec zabawy.
Nawet małe zwierciadła umożliwiają analizę atmosfery planet ziemskich:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Darwin_%28teleskop%29
http://imgur.com/4GL2E
Wydaje mi się że nie potrzeba 3 dziur żeby odwrócić światło, tak by wróciło do swojego źródła.
W rzeczywistości każda czarna dziura może wywrócić je o 180 stopni (wiadomo że zrobi to na skraju granicy wchłonięcia fotonów).
Przy dwóch czarnych dziurach jest to jeszcze prostrze (i to dla każdej odległosci od żródła i dowolnego kąta natarcia fotonów). Wystraczy tylko