Pytam z ciekawości. Jakie to prawo nakazuje policji podejmowanie interwencji polegającej na obserwacji i potem świadkowaniu? W Ustawie o policji z tego co pamiętam nie ma nic takiego.
EDIT: z tego co kojarzę, na świadka przyjęło się brać notariusza
Art. 1 z Prawa o notariacie
1. Notariusz jest powołany do dokonywania czynności, którym strony są obowiązane lub pragną nadać formę notarialną (czynności notarialnych).
@esen: przeciez swiadkiem moze byc kazdy, nie? tylko przy niektorych sprawach jest potrzebny notariusz. Tutaj jako swiadek by spokojnie mogl byc jakis jego kolega lub nawet ten znajomy adwokat. moze nawet najlepiej obaj.
Ale z ta policja tez mnie zastanawia jak to wyglada, bo moze faktycznie cos jest na rzeczy, w koncu niby tak adwokat mowil. Poczekam az sie ktos kompetentny wypowie
@esen: Myślę, że chodzi tu o sytuację, w której może istnieć uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa - powołuję się na to, dzwonię na policję, przedstawiam sytuację i zobaczę co mogą zrobić. Tylko nie wiem, czy w przypadku stosunku pracownik-pracodawca i warunków umowy między nimi może tak być. Dużo zależy od tego jaką facet miał umowę [o pracę, na zlecenie, dzieło - warunki zwolnienia są wtedy inne]. Tylko zastanawia mnie jedno -
@ufos: Dokładnie nie wiem, jak to jest, ale pewnikiem, że za zły stan techniczny odbierają dowód rejestracyjny i wlepiają mandat. Jeśli jednak [tak jak moja poczciwa B3] auto jest w skandalicznie złym stanie, to stanowi ono zagrożenie - tak naprawdę, wiele zależy od interpretacji przepisów przez policjanta, i zastosowanie go przez sąd - choćby art.179 Kodeksu Karnego [zmiana w 2010 r.].
Kto wbrew szczególnemu obowiązkowi dopuszcza do ruchu pojazd mechaniczny
To gdzie to miało miejsce? Jakaś mała miejscowość ? Skoro adwokat Ci polecił "motyw z policją" to teraz niech Ci poleci "motyw na policję". Nic z tym nie zrobisz? albo nie spróbujesz ?
Idz do prawnika i on ci powie co należy zrobić i napewno nie daj sobie spokoju z tym faktem bo im bardziej ludzie będa olewali taki coś tym bardziej oni będą czuli się bezkarni. A ci co piszą negatywnie to wkońcu i do nich zawita taka sytuacja a wtedy bedzie ich afera ale jakto czemu dlaczego o co chodzi. Zło trzeba tłamsić w zarodku.
@michalekR32: Złamać to mogą ci kość na przesluchaniu, nie poddawaj się bo im więcej osób które olewają sprawe tym wyższa ich ignorancja. Poznałeś prawde i wiesz już jak to funkcjonuje, że ten kto ma władze ma tego niżej od siebie w dupie. Takie mamy rządy od niepodległości w 89 i tak zostanie dopuki nie zaczniemy rozliczać czerwonych z ich zachowań.
@4dVic3: Tak. Absolutnie na wszystko ;) A gość ma swojego adwokata, niech się z nim dogaduje, na %$%! to znalezisko? Pożalić i pobluzgać to sobie można na MB. Jak coś ma trafić na główną to przydałoby się coś więcej niż "trochę wiary".
@hasser: Przed każdym kliknięciem w prostokącik "wykop" przeprowadzam własne, skomplikowane i zakrojone na szeroką skale śledztwo na temat prawdziwości tez zawartych w potencjalnym "wykopie". Zbieram dowody, podpytuje ludzi, nagrywam filmy, infiltruje odpowiednie kręgi. Dopiero, gdy osobiście jestem w stanie potwierdzić, że każde słowo zawarte w materiale jest prawdziwe, klikam.
A tak serio: jest chyba różnica między wykopaniem jakiegoś artykułu podpisanego imieniem i
Komentarze (54)
najlepsze
EDIT: z tego co kojarzę, na świadka przyjęło się brać notariusza
Art. 1 z Prawa o notariacie
Ale z ta policja tez mnie zastanawia jak to wyglada, bo moze faktycznie cos jest na rzeczy, w koncu niby tak adwokat mowil. Poczekam az sie ktos kompetentny wypowie
Komentarz usunięty przez moderatora
Kto wbrew szczególnemu obowiązkowi dopuszcza do ruchu pojazd mechaniczny
Komentarz usunięty przez moderatora
@4dVic3: Tak. Absolutnie na wszystko ;) A gość ma swojego adwokata, niech się z nim dogaduje, na %$%! to znalezisko? Pożalić i pobluzgać to sobie można na MB. Jak coś ma trafić na główną to przydałoby się coś więcej niż "trochę wiary".
@hasser: Przed każdym kliknięciem w prostokącik "wykop" przeprowadzam własne, skomplikowane i zakrojone na szeroką skale śledztwo na temat prawdziwości tez zawartych w potencjalnym "wykopie". Zbieram dowody, podpytuje ludzi, nagrywam filmy, infiltruje odpowiednie kręgi. Dopiero, gdy osobiście jestem w stanie potwierdzić, że każde słowo zawarte w materiale jest prawdziwe, klikam.
A tak serio: jest chyba różnica między wykopaniem jakiegoś artykułu podpisanego imieniem i
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora