Spiane na gorąco ze streamu: RObert Winnicki organizoator marszu przed chwilą: "Marsz Został zaatakowany przez Policję. Mamy mnóśtwo nagrań, jak zamaskowani policjanci
prowokowali zamieszki. Wypadały im odznaki. Dzieją się rzeczy niesamowite. Niesamowite jest to, że udało
nam się to opanować. 100 tysięczny tłum to ogrom ludzi. Ludzi jest naprawdę niesamowita ilość. Od momentu, kiedy
"Pod pomnikiem Romana Dmowskiego złożymy wieńce, potem przejdziemy na Agrykolę, gdzie będą miały miejsce przemówienia. Będziemy mówić o tworzeniu Narodowego Ruchu Społecznego. Czyli coś na wzór nowej Solidarności. Uważamy, że potrzeba jest, żeby zmieniła się rzeczywistość w kraju. Naród nawołujemy do mobilizacji i tworzenia Narodu - oddolnie".
Jeden z uczestników marszu powiedział właśnie, że jak policja wystrzeliła gaz pieprzowy, czy coś podobnego, to biedulkowi łezki pociekły, bo nosi soczewki :( Co więcej, jak relacjonuje, jego delikatna skóra zrobiła się czerwona :O Biedak straszny. Zróbmy mu jakąś zrzutę na jakiś balsamik może? :E Ale najśmieszniejsze jest to, że dwa zdania wcześniej p$$@!$%ił jakieś farmazony, że jest gotów walczyć za ojczyznę. Chyba z balsamem w ręku zamiast broni...
@LuQa: Widocznie nie spodziewał się, że na marszu z okazji Święta Niepodległości policja potraktuje go gazem. Można też zakładać, że nie pomyślał o ubraniu okularów.
Komentarze (16)
najlepsze
prowokowali zamieszki. Wypadały im odznaki. Dzieją się rzeczy niesamowite. Niesamowite jest to, że udało
nam się to opanować. 100 tysięczny tłum to ogrom ludzi. Ludzi jest naprawdę niesamowita ilość. Od momentu, kiedy
nie