Wymagający bezrobotni. Za 1200 na rękę nie chcą pracować
- 1600 złotych brutto, to na rękę wychodzi ok. 1250 zł - kalkuluje Andrzej, bezrobotny ze Strzelec Opolskich, którego spotkaliśmy w środę w pośredniaku. - Jak pomyślę, że mam za takie pieniądze wychodzić z domu, to aż mi się nie chce.
uknot z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 498
Komentarze (498)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Corranh: Kto chciał to miał, pieniądz leżał na ulicy.
- wykształcenie wyższe lub w trakcie studiów (kierunki: administracja, marketing, prawo, transport,
ekonomia, logistyka lub pokrewne)
Będzie dobrze jak dostanie 1500 na rękę.
Prawo? Ekonomię?
@Banaszek:
Dla wielu wykopowiczów każdy kierunek inny niż informatyka to bzdury.
@RozrywkowyMateusz:
Skoro znasz się na robocie to załóż sam firmę! Co za problem? A bierzesz pod uwagę, że szef najpierw zainwestował w sprzęt/know-how/znajomości i co tam jest potrzebne w pracy o której piszesz? Bierzesz pod uwagę, że w razie wpadki ryzykuje całym swoim majątkiem? Bierzesz pod uwagę, że jego
Jak ktoś może sobie dojść spacerkiem, rowerem lub mpk bez przesiadki to jak najbardziej. Przyszło 22 osoby, to i tak dużo jak na niewielkie miasto. Nikt nie będzie się tłukł własnym autem za tą kasę. Po odjęciu paliwa, ubezpieczenia, części nie zostanie na fajki.
Musiałem ostatnio kupić sobie w aptece lek w UK. Kosztował 7 funtów. Z ciekawości patrzę ile w polskiej aptece - 60 zł.
To popatrzcie na to. Nawet przeliczając go po kursie to wychodzi 35 zł.
Te 7 funtów można zarobić w godzinę. A kto w Polsce zarabia 60 zł na godzinę czy nawet te 35 zł.
Cały dzień muszę je**ć żeby lek sobie kupić.
Jak żyć?