''Podatek Google'' nad Sekwaną?
![''Podatek Google'' nad Sekwaną?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_fEyzcSTeuge0ZgOxxXP9m310Yqtr4E8F,w300h194.jpg)
Jeśli wejdzie, Francja wypadnie z puli światowych mediów, do których linkuje internetowy potentat. Szefostwo Google'a wysyła ostrzeżenie członkom francuskiego rządu i zapowiada: jeśli każecie sobie płacić, przestaniecie istnieć.
- #
- #
- #
- #
- 65
Komentarze (65)
najlepsze
Wycięcie francuskich stron z google spowoduje powstanie ogromnej niszy - w efekcie rozwiną się albo alternatywne portale hostowane poza granicami Francji, albo ktoś zmajstruje tam ichniejszą wyszukiwarkę.
powstanie nisza w którą może i ktoś wejdzie (prawdopodobnie nawet kilku graczy) ale:
- będą musieli płacić podatek od linkowań... co nie ułatw im zdobycie rynku który na całym świecie jest praktycznie darmowy
- będą walczyć między sobą o rozpoznawalność więc przez początkowy okres (kilka lat?) nikt na tym nie zarobi
- ciekawe jak ktoś będzie mógł znaleźć np. hotele w Paryżu czy na lazurowym wybrzeżu jeśli będzie z poza
Dziś wiele dużych serwisów wycofuje się, w stronę płatnych agregatorów treści (jak Piano). Czy jest to dobre posunięcie? Na to odpowiedział już wykop 'o piano'.
https://www.privacyfix.com/
Jak na razie Google zarabia na mnie 200 zł miesięcznie, ale cały czas rośnie :).
Nie dziwię, się że ktoś chce położyć na tę kasę łapę. Jak chcemy kupić Windowsa czy dowolny inny program to jednak jest odprowadzany vat i dochodowy, a reklamy Googla są opodatkowane, ale w Irlandii :).
Śledzi co przeglądasz i co idzie do Adword oraz Facebooka i na podstawie tego oblicza ile zarabiają te firmy.
Jak mam włączonego tylko Googla i nie przypuszczałem, że aż taką grubą kasę zgarnia ta firma. Z drugiej strony wartość Googla przewyższyła Microsoft więc skądś tą przepastna kasę muszą brać i biorą o czym można się przekonać na sobie.