Korwin Mikke o zadaniu, matematyce i poziomie wykształcenia
"Jak wiele razy pisałem, nasze uczelnie produkują masowo magistrów na poziomie niższym niż przedwojenny maturzysta. Piszę to od ćwierć wieku - zapominając, że coś przecież przez 25 lat musiało się zmienić..."
doodge z- #
- #
- #
- #
- #
- 14
Komentarze (14)
najlepsze
Poza tym uważam, że problem nie leży w poziomie nauczania - raczej w tym, że nie jest w szkole promowana kreatywność, a "mechaniczne" powtarzanie utartych szlaków. Najlepiej to widać na sprawdzianach z zagadnień, które wymagają jakiegoś "przebłysku" - np. z tożsamości trygonometrycznych. Pamiętam jak dziś - 25 "laczy" na 30 piszących klasówkę.
I co zdaniem JKM i tych którzy to wykopują lepiej żebym była mierną humanistką, bądź artystką niż dobrym inżynierem?
+
To zadanie nie było jakieś szczególnie trudne. Moim zdaniem tekst trochę przekłamany.
I tak jak wcześniej wszystko rozumiałem, to tutaj zacząłem się gubić. Które liczby miała modyfikować? Te które przed chwilą zmodyfikowała, czy wszystkie 5 które otrzymała od siostry? Dlaczego autor zadania używa wszędzie
Nie jest powiedziane, które cyfry, dlatego należy przyjąć, że modyfikowała dowolne, przestrzegając jednak początkowego założenia (jedna +1, druga -1, wtedy i tylko wtedy gdy nie są równe odpowiednio 9 i 0).
Zadanie jest sformułowane poprawnie. Błędnie założyłeś, że mówiąc o liczbach autor miał na myśli cyfry.
Mężczyźni lepiej liczą od kobiet, mają lepszą koordynację wzrokowo-ruchową i pamięć przestrzenną. I nikt tu nie mówi o tym, żeby gdzieś, kogoś wysłać. Nie przesadzaj. Nie zmyślaj.
W pracy "Race. The Reality of Human Difference "