Urzędnicy gnoją winiarzy
Mamy w Polsce miliony absurdów, doszło do tego że urzędasy twierdzą jakoby winiarz nie wiedział co uprawia i urzędnik musiał mu za słona opłata powiedzieć co ma na krzewach. Chcesz zrobić wino? Zapłać urzędnikowi, a potem się dziwimy że butelka polskiego wina kosztuje ponad 50 zł
blabusna666 z- #
- #
- #
- #
- #
- 36
Komentarze (36)
najlepsze
Skąd pomysł, że mam lewackie poglądy ? Gdzie napisałem że w życiu musi być prosto? Skąd taki "
a tu lista sklepów http://winnicaplochockich.pl/gdzie-kupic/
powodzenia.
Z tego co wiem jedna osoba która organizowała takie zamówienia grupowe ma już problemy z urzędem skarbowym.
Jest to jakoś tak że jest określona kwota wolna od podatku dla osób z 3 grupy(czyli osób sobie "obcych"), i cokolwiek ponad tą kwotę powoduje problemy z brakiem płacenia podatków, dodatkowo urząd może to różnie interpretować - jako pożyczkę, sprzedaż itd...choć muszę przyznać że się w to nie zagłębiałem.