@ciniminis: U mnie zaproponowaliśmy żeby zrobić tematyczny półmetek (kiedyś takie studniówki się robiło) np lata 60-te, 20-te, Moulin Rouge albo coś w ten deseń. To wrzask podniosły tipsiary, że one już mają satynowe kiece pokupowane i chcą normalnie - balony, ultrafiolet i disco polo.
@lucky-strike: Podczepię się z taką małą radą. Jeśli już koniecznie musicie iść, a nie jesteście ani zbyt rozmowni, że już o tańcu nie wspomnę, to nie szukajcie partnerki na siłę. Lepiej przejść się samemu i niepotrzebnie nie męczyć (psuć tego wieczoru) partnerki i siebie samego. Pozostanie niesmak i możliwe wyrzuty sumienia.
@kitkat82: Ale właśnie patrząc na twarze osób, które były 18-latkami 30 lat wcześniej i więcej (np. 40, 50) to widać, że szybciej wyglądali dorośle. Ale to samo jest ze starszymi osobami. Te, które miały 40 lat, wyglądały wtedy na 50 lat. Jesteśmy świadkami ewolucji.
@pococimojlogin: A tam ewolucja. Po prostu lepiej jemy. Tak tak, wiem, sól drogowa, polepszacze, wypełniacze itd., ale i tak dieta wypada lepiej niż ta PRL-owska, gdzie jechało się gównie na lichych zupkach i ogólnie jadło się mniej. Skóra wygląda lepiej i to samo tyczy się wzrostu, przecież większość z nas przerosła ojców. Do tego kosmetyki, poczynając od mydła czy balsamu po goleniu...
Maturę zdawałem w 1978 - z balu maturalnego pamiętam dziewczyny w długich kieckach, "Żytnią" w butelkach po oranżadzie i delikatny seksik (już po balu - taki afterek).
Tak się składa, że w też w roku 1982 zdawałem maturę. Trzeba pamiętać, że w tym czasie trwał stan wojenny i bali w zasadzie nie można było organizować. Na naszą studniówkę musieliśmy mieć specjalne zezwolenie, a cała impreza musiała zakończyć się przed 22. Ponadto był to czas ogromnej biedy. Podstawowe produkty żywnościowe, buty, alkohol na kartki. Zresztą imprezy szkolne musiały być bezalkoholowe. Żeby coś było na stołach trzeba było oddać
Komentarze (98)
najlepsze
Uwierzcie :(
Spójrz na ten film: http://www.wykop.pl/link/61478/gadajace-glowy/ W komentarzach poniżej niektórzy mieli takie same wnioski, jak ja.
Tak się składa, że w też w roku 1982 zdawałem maturę. Trzeba pamiętać, że w tym czasie trwał stan wojenny i bali w zasadzie nie można było organizować. Na naszą studniówkę musieliśmy mieć specjalne zezwolenie, a cała impreza musiała zakończyć się przed 22. Ponadto był to czas ogromnej biedy. Podstawowe produkty żywnościowe, buty, alkohol na kartki. Zresztą imprezy szkolne musiały być bezalkoholowe. Żeby coś było na stołach trzeba było oddać