Moje nieCool Story na Krakowie Głównym i pytanie czy da się coś z tym zrobić?
Będę się w miarę streszczał: Wracałem samotnie nocnym pociągiem z Zakopanego. W linku opis co się stało, jak potraktowały mnie służby mundurowe i pytanie co dalej. Nie jestem pewien czy dałem dobrą grupę.
sugr z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 41
Komentarze (41)
najlepsze
No a jak się nie da inaczej, to rękoczyn ostatecznie - ale jedna ważna zasada... jak jest w miarę równy poziom fizyczny, nie bijemy się z kimś kto jest dużo mocniejszy od nas, a słabsi nie sprowokują nas
1) zachodzą podstawy do zastosowania wobec niej postępowania przyspieszonego;
2) nie można ustalić jej tożsamości.
No i w sumie sam sobie odpowiedziałem na pytanie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Bo sie pobiłeś z pasażerem i wystraszyłeś pozostałych, wg mnie to dobry powód.
Wszędzie gdzie wymieniłeś. Jeszcze można się odwołać do Strassburga jak by co.