User Experience nad Wisłą
Całkiem niedawno odwiedziłam Polskę: fantastyczne spotkania z rodziną, przyjaciółmi i znajomymi były niesłychanie pozytywnym akcentem wizyty. Jednak odetchnęłam z ulgą lecąc z powrotem. Przez dwa tygodnie wizyty w Polsce tęskniłam bowiem za Palo Alto i Kalifornią, miejscem, którego...
natematpl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 29
Komentarze (29)
najlepsze
- przechodzę obok pasażu / galerii - już mi ulotki wciskają w ręce (żeby tylko jedną),
- jakiś bezdomny / żul zaczepia mnie o "złotóweczkę na piwko",
- przejście podziemne: dwa powyższe w jednym miejscu.
Toż to szału można dostać, od razu się człowiek zamyka, izoluje i nastawia na nie.
@EDIT
O greenpeace nawet nie wspomnę co w całych szwadronach polują na "darczyńców"...
@EDIT2
A jak
dokładnie. niektórzy w komentarzach będą kwękać, jak jest @#$#owo, a w usa cacy, itd. ale takie zmiany trzeba zacząć właśnie od siebie. ja np. jak jestem w sklepie i odchodzę od kasy mówię 'miłego dnia, do widzenia' w przyjaznym tonie. wywołuje to nawet większy uśmiech na twarzy niż w usa, bo u nas rzadziej spotykane i nie jest aż tak mechaniczne.
nie ma odpowiednika w polskim smalltalka. jak już napisałeś - pitu pitu jest kurtuazyjne i kojarzy się bardziej z 'p#!%!!!eniem o szopenie', niż o rozmowie wstępnej, na dowolny temat aby nie siedzieć cicho, itp.
Albo wybieramy przyjazn do kogokolwiek popadnie, albo wybiórczość i przyjaźń aż po grób z paroma osobami.
Nie da się pogodzić modelu anglosasko-germańskiego ze słowiańskim. Nasza kultura od zawsze opierała się na malych, dobrze poznanych grupach, równości wewnątrz nich, wzajemnym szacunku i sąsiedzkiej solidarności. Kultura anglosaska